Major "Ponury" znów zwołuje zbiórkę w niebie. Odszedł od nas najmłodszy kawaler Orderu Wojennego Virtuti Militari V klasy. Uzupełniając poprzednią informację chciałbym szerzej przedstawić postać ś.p. Jerzego Antoniego Bartnika ps. „Magik”.
Był synem Edmunda Władysława Antoniego Bartnika i Ireny z d. Borysoglebska (c. Zofii Słońskiej), ur. 25 stycznia 1930 r. w Warszawie. Brat Marii Teresy „Diany”. Poprzez babkę Zofię Słońską (2 v. Borysoglebska, 3 v. Olbrycht, 4 v. Hanf) spokrewniony z jej dziećmi – Wojciechem Olbrychtem „Kosą” i Krystyną Witecką z d. Olbrych „Przekorą” (także żołnierzami Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury").
Od 1937 r. mieszkał z rodzicami w Gdyni. Tam opanował biegle język niemiecki. Członek ZHP. Po ukończeniu 5 klasy, w czerwcu 1939 r. wyjechał na obóz harcerski. Pod koniec sierpnia 1939 r. ojciec wysłał całą rodzinę do Warszawy, a sam powrócił do Gdyni. Niemcy po zajęciu miasta aresztowali go i rozstrzelali. Matka z dziećmi przeniosła się do Zielonki pod Warszawą. Jerzy uczęszczał do szkoły oo. Marianów przy ul. Wileńskiej.
W 1943 r., na skutek donosu, matka i jej siostra zostały aresztowane przez Gestapo w willi w Zielonce, gdzie produkowano części do granatów i wywiezione do obozu KL Auschwitz. Po pewnym czasie Gestapo wypuściło z aresztu w al. Szucha dzieci, które babka wywiozła do wsi Kleszczyny koło Suchedniowa.
Od 10 sierpnia 1943 walczył w plutonie por. J.O. Stefanowskiego „Habdanka” w I Zgrupowaniu Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”. Był najmłodszym żołnierzem Zgrupowań (o pół roku młodszym od Henryka Fąfary „Sokolika”). We wrześniu 1943 r. awansowany został do stopnia starszego strzelca. Brał udział w bitwie na Barwinku 16 września 1943 r. Prawdopodobnie 12 stycznia 1944 r. został odesłany przez „Ponurego” do Warszawy.
W połowie 1944 r. Czesław Kopczyński „Gandhi”, „Brynek” wprowadził „Magika” i jego siostrę „Dianę” do Batalionu AK „Parasol”. W lipcu 1944 r. posiadał przydział do Kedywu KG AK – 3 pluton 1 kompanii Batalionu AK „Parasol”.
W Powstaniu Warszawskim walczył w szeregach 3 plutonu 1 kompanii Batalionu AK „Parasol” w Zgrupowaniu „Radosław”. Od 9 sierpnia na Starym Mieście walczył w Batalionie NOW–AK „Gustaw” w Oddziale Specjalnym „Juliusz” jako dowódca sekcji łączników – butelkarzy. Następnie z plutonem w kompanii zbiorczej Zgrupowania „Bartkiewicz”. Przeszedł szlak bojowy: Wola – Stare Miasto – kanały – Śródmieście Północ. Na Woli uczestniczył w walkach Batalionu „Parasol” o Pałacyk Michla przy ul. Wolskiej; brał udział w obronie cmentarzy kalwińskiego i ewangelickiego. Po przejściu do Śródmieścia walczył m.in. o kościół Świętego Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu. 24 sierpnia 1944 r. podczas walk o budynek Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych został ranny w głowę, w wyniku czego stracił oko.
23 września 1944 r. odznaczony został przez gen. Komorowskiego „Bora” Krzyżem Virtuti Militari V klasy. Był najmłodszym kawalerem tego orderu według Kapituły. Również we wrześniu 1944 r. otrzymał awans na kaprala.
Po kapitulacji Powstania Warszawskiego wyszedł do niewoli z Batalionem AK „Gustaw”. Był jeńcem Stalagu XI B Fallingbostel (numer jeniecki 140343). Wyzwolony 17 kwietnia 1945 r.
Po wyzwoleniu pełnił służbę w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Po demobilizacji pozostał w Wielkiej Brytanii. Otrzymał obywatelstwo brytyjskie. Rozpoczął studia na Uniwersytecie Londyńskim. Ukończył Wydział Metalurgiczny na Politechnice w Londynie. Pracował w Wielkiej Brytanii, USA, Kanadzie, Afryce i Szwajcarii. Do Polski powrócił na stałe w lutym 1992 roku. Zamieszkał w Warszawie na Saskiej Kępie.
Zmarł 13 grudnia 2011 r. w Warszawie. Uroczystości pogrzebowe odbędą się 20 grudnia 2011 r. o godz. 10.00 w kościele garnizonowym przy ul. Długiej w Warszawie. Pochowany zostanie na cmentarzu wojskowym na Powązkach.
__________________________________
Źródła:
- Archiwum Stowarzyszenia Pamięci "Ponury"-"Nurt"
- Biogram J.A. Bartnika na portalu Muzeum Powstania Warszawskiego
- Maria Wiśniewska, Magik i Lalka. Prawdziwa opowieść o najmłodszym kawalerze Krzyża Virtuti Militari wg Kapituły, Konin 1998.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.