Wiem, że kolejnym Naszym spotkaniem z medalierstwem miała być druga część tekstu "Wykus i jego bohaterowie w medalierstwie", ale z racji, że przypada dziś 71 rocznica pierwszego namalowania "kotwicy" na murach Warszawy pozwoliłem sobie na niewielkie zmiany w kolejności.
Znak „Kotwicy” |
Można zaryzykować stwierdzenie, że „kotwicę” zna ogromna większość Polaków – tych, którzy poznali tragedię lat wojny i okupacji, jak i tych, którzy wojnę znają na szczęście tylko z lekcji historii. I choć dla niektórych może ona kojarzyć się z walką z komuną w latach ’80, to pomimo tego bez wątpienia jest ona jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich symboli.
Dziś nazwalibyśmy „kotwicę” logo czy logotypem i jej znak byłby pewnie zastrzeżony w urzędzie Patentowym a na osoby, które malowały je w latach okupacji na murach mówilibyśmy „graficiarze”. Choć wielu ją zna i rozpoznaje może nie każdy wie, że dziś obchodzimy 71 rocznicę powstania „kotwicy” a raczej rocznicę jej debiutu na murach okupowanej Warszawy.”
Dziś nazwalibyśmy „kotwicę” logo czy logotypem i jej znak byłby pewnie zastrzeżony w urzędzie Patentowym a na osoby, które malowały je w latach okupacji na murach mówilibyśmy „graficiarze”. Choć wielu ją zna i rozpoznaje może nie każdy wie, że dziś obchodzimy 71 rocznicę powstania „kotwicy” a raczej rocznicę jej debiutu na murach okupowanej Warszawy.”
Obecnie już prawie w stu procentach wiemy, że „kotwicę” zaprojektowała 22-letnia instruktorka harcerstwa Anna Smoleńska, ps. „Hanka”, studentka historii sztuki na tajnym Uniwersytecie Warszawskim i łączniczka Hufca Mokotów Górny Chorągwi Warszawskiej Organizacji Harcerek. Projekt Anny Smoleńskiej został nadesłany na konkurs na znak dla Organizacji Małego Sabotażu „Wawer”, który na początku 1942 roku ogłosiło Biuro Informacji i Propagandy KG AK z inicjatywy zastępcy Komendanta Zarządu Głównego „Wawra” Czesława Michalskiego. W odpowiedzi na konkurs nadesłano 27 projektów z, pośród których jury pod przewodnictwem samego inicjatora Czesława Michalskiego wybrało dwa symbole, które charakteryzowały się ogromną wymową patriotyczną i odpowiednią zrozumiałość, a ich wykonanie było łatwe i szybkie. Obok „kotwicy” w „finale” znalazł się symbol, który przedstawiał dwa skrzyżowane grunwaldzkie miecze, ale to „kotwica”, została wybrana na znak polskiego oporu i walki o niepodległość. Kotwicę uznano za najbardziej czytelny symbol nadziei na wskrzeszenie Polski wolnej i niepodległej. Znak ten, jak pewnie większość wie, łączył w sobie literę „P” i „W”, jak Polska i walka, które razem wpisane były w kotwicę, lub jak kto woli ją tworzyło.
Normalizacja znaku kotwicy - standard londyński |
Pierwszy raz symbol ten został namalowany na murach okupowanej stolicy najprawdopodobniej właśnie 20 marca 1942 roku na uszkodzonej częściowo w 1939 roku werandzie warszawskiej cukierni Lardellego przy ul. Polnej. Wykonawcą symbolu był uczeń gimnazjum im. Stefana Batorego i harcerz Szarych Szeregów – Maciej Aleksy Dawidowski, ps. “Alek”. Obecnie ten fragment muru można zobaczyć w patio II Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Batorego w Warszawie.
Znak „kotwicy” w Warszawie, namalowany na balustradzie znanej cukierni Lardellego (fot. S. Bałuk) |
Niestety w przeddzień pierwszej rocznicy namalowania „kotwicy” na murach Warszawy 19 marca 1943 roku w obozie Auschwitz zginęła autorka projektu Anna Smoleńska, którą Niemcy wraz z najbliższą rodziną po aresztowaniu i śledztwie na Pawiaku wywieźli do obozu zagłady.
Anna Smoleńska |
Kotwica stała się powszechnym symbolem walki i polskości – pojawiała się wszędzie tam gdzie Polacy walczyli z okupantem. Ogromna popularność „Znaku Polski Walczącej” spowodowana była nadzieją i otuchą, jaką niosło połączenie tych dwóch liter oraz łatwego wykonywania symbolu. Ogromna symbolika „kotwicy” sprawiła, że nie została ona zapomniana po zakończeniu wojny i przez cały okres komunizmu w Polsce była wykorzystywana, jako znak, że Polacy nigdy nie pogodzili się z narzuconym Im systemem komunistycznym. Dziś, choć zdarza się, że jest ona używana do walki politycznej częściej można zobaczyć ją właśnie, jako symbol niezłomności Polaków w czasie II wojny światowej.
Jednym z miejsc gdzie obecnie „kotwica” przypomina nam i podkreśla bohaterstwo Polaków w czasie okupacji, jest medalierstwo. „Znak Polski Walczącej” pojawia się na większości medali, które dotyczą tematyki Polskiego Państwa Podziemnego, Armii Krajowej, Szarych Szeregów czy Batalionów Chłopskich. Lesław Welker w swojej książce: „Symbolika znaków Polski Walczącej” wydanej w 2000 roku podaje, że ze 106 medali z powyższej tematyki, aż 76 posiada, jako jeden z elementów graficznych właśnie „kotwicę”. Stanowi to ponad 71 % i jest to najczęściej ukazywany symbol w tej tematyce medalierstwa.
Znak Polski Walczącej na murze więzienia na Rakowieckiej |
Choć od wydania powyższej książki minęło już sporo czasu to „kotwica”, jako symbol polskiej walki w dalszym ciągu występuje na nowo powstałych medalach czy plakietach pamiątkowych. W mojej kolekcji medali „kotwica” także pojawia się na większości z nich i niestety ze względu na ich ilość nie ma możliwości zamieszczenia i przedstawienia wszystkich pozycji. Postaram się oczywiście zaprezentować Państwu różnorodność jej ukazywania w medalierstwie.
Niewątpliwie „kotwica” najczęściej prezentowana jest na tle ceglanego muru gdyż to właśnie na nim najczęściej była malowana. Takie przedstawienie jej na medalach oraz innych miejscach jest najbardziej popularne i kojarzone ze sobą. Przykładem takiego „klasycznego” przedstawienia jest medal Pokonani – Niezwyciężeni, którego emitentem jest PAX a wykonała go Spółdzielnia Rzemieślnicza Żoliborz – Warszawa. Medal ten wydawany był w dość dużym nakładzie w trzech wersjach (z rożnymi rewersami). Medal ten występuje w formie odznaczenia, ale niestety w literaturze przedmiotu nie udało mi się odnaleźć autora tych medali.
Pokonani - Niezwyciężeni. 1981. 35mm |
Kolejnym medalem a raczej żetonem (śr. 22mm) również z „kotwicą” na ceglanym murem w tle jest żeton wydany w 61 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego i 1 rocznicę otwarcia Muzeum Powstania Warszawskiego. Tak jak i w przypadku powyższego medalu także i tu nieznany jest autor oraz jego nakład. Emitentem jest oczywiście Muzeum Powstania Warszawskiego.
61 rocznica Powstania Warszawskiego. 2005. 22mm |
Dość często „kotwica” jest przedstawiana nie tylko na tle ceglanego muru, ale także i na tle Polskiego orła. Przykładem takiego ukazania „Znaku Polski Walczącej” jest pierwszy oficjalny medal wydany przez Mennicę Państwową w roku 1981. Medal ten dla emitenta PTAiN Oddział Warszawa zaprojektował Józef Markiewicz-Nieszcz a Mennica Państwowa ciągu trzech lat wydała go w dwóch wersjach w ogromnym nakładzie ponad 1500 sztuk we wszystkich wersjach.
37 rocznica Powstania Warszawskiego. 1981. 70mm |
Innym przykładem połączenia „kotwicy”, muru i polskiego godła jest medal poświęcony Praskiej Kompanii Dywersji Bojowej. Medal, którego projektantem jest Leszek Wieluński wykonały w 1988 roku Warsztaty Doświadczalne WSP w Częstochowie.
Praska Kompania Dywersji Bojowej. 1988. 70mm |
Jak widać „Znak Polski Walczącej” nie tylko w czasie wojny był bardzo „popularny”, także po jej zakończeniu jego ogromną symbolikę docenili autorzy wielu odznaczeń i odznak pamiątkowych związanych z walką w czasie II wojny światowej. Jednym z pierwszych odznaczeń, na którym został umieszczony znak „Kotwicy” był Krzyż Armii Krajowej (pierwotnie, jako odznaka pamiątkowa). Został on ustanowiony z inicjatywy londyńskiego środowiska byłych żołnierzy Armii Krajowej i generała dywizji Tadeusza Bora-Komorowskiego dla upamiętnienia walk żołnierzy Polski Podziemnej 1939-1945. Krzyż AK zaprojektował Andrzej Bobrowski ps. „Marek” a jego projekt był jednym z nadesłanych, które w 1966 brały udział w konkursie na odznakę upamiętniającą żołnierzy Armii Krajowej. Na krzyżu „kotwica” umieszczona jest na tarczy z murem ceglanym w tle i otoczona laurowym wieńcem chwały. Na medalach pamiątkowych Krzyż Armii Krajowej był dość często wykorzystywany tak w oryginalnej formie, jak również wykorzystywano tylko jego niektóre elementy.
Krzyż Armii Krajowej |
Takim wykorzystaniem „oryginalnego” wizerunku „Krzyża Armii Krajowej” w medalierstwie jest medal autorstwa Zbigniewa Kotyłło przedstawiający generała Dywizji Stefan Grota-Roweckiego. Medal, którego emitentem było Towarzystwo Wiedzy Obronnej w Warszawie wykonała w 1990 roku Mennica Państwowa w dużym nakładzie 6000 sztuk.
Generał Dywizji Stefan Grot-Rowecki. 1990. 70 mm |
Również Klub Powstańców Warszawskich ze Szczecina wydając 1987 roku swój medal pamiątkowy na jego rewersie umieścił wizerunek „Krzyża Armii Krajowej” oczywiście razem z „kotwicą”. Zaprojektowanie medalu powierzono Jakubowi Lewińskiemu a wykonawca była Stocznia Remontowa w Szczecinie.
Klub Powstańców Warszawskich-Szczecin. 1987. 69mm |
W 1981 roku na fali odwilży politycznej został zrealizowany pomysł uhonorowania osób, które brały czynny udział w Powstaniu Warszawskim. Ustawą z dnia 3 lipca 1981 roku ustanowiony został „Warszawski Krzyż Powstańczy”, którego projektantem był znany artysta rzeźbiarz, autor wielu medali – Edward Gorol. I tu również tak, jak w przypadku „Krzyża Armii Krajowej”, „Znak Polski Walczącej” stał się jednym z głównych elementów odznaczenia. W tym przypadku „kotwica” umieszczona jest na tle biało-czerwonej opaski Powstańczej, która niewątpliwie kojarzy się z Powstaniem Warszawskim.
Warszawski Krzyż Powstańczy” |
Tak jak wizerunek „Krzyża Armii Krajowej” tak i obraz „Warszawski Krzyż Powstańczy” został wykorzystany, jako jeden z elementów przedstawionych na medalach pamiątkowych. Takim właśnie medalem gdzie możemy podziwiać „Warszawski Krzyż Powstańczy” wraz z „kotwicą” jest medal z serii „Dowódcy Armii Krajowej” wydany przez Klub Żołnierzy Powstania Warszawskiego w Bydgoszczy (późniejszy Związek Powstańców Warszawskich w Bydgoszczy). Medal upamiętniający generała dywizji Tadeusza Bora-Komorowskiego został wykonany w 1989 roku przez Mennicę Państwową a projekt wykonała Stanisława Wątróbska według założeń Zdzisława Abramka.
Generał Dywizji Tadeusz Bór-Komorowski. 1989. 70 mm |
Innym medalem – plakietą, na której możemy zobaczyć „Znak Polski Walczące” jest medal upamiętniający 60 rocznicę Powstania Warszawskiego. Na awersie medalu możemy zobaczyć „kotwicę” z „Warszawskiego Krzyża Powstańczego”, lecz w nieco innej formie. Do „klasycznej” „kotwicy” na tle Powstańczej opaski dodano literę, „Z”, która jak mniemam miała tworzyć skrót ZPW, czyli „Związek Powstańców Warszawskich”. Medal ten, tak jak i poprzedni powstał na zlecenie Związku Powstańców Warszawskich w Bydgoszczy. Produkcję 160 plakiet według projektu Zdzisława Abramka (założenia projektowe) i Stanisławy Wątróbskiej zlecono w roku 2004 Mennicy Państwowej w Warszawie. Ciekawostką dotyczącą tego medalu jest to, że awers jest wzorowany na fotografii z okresu Powstania Warszawskiego, która najprawdopodobniej przedstawia prowizoryczny cmentarz na tyłach ul. Świętokrzyskiej, między ul. Jasną i ul. Mazowiecką. Autorem zdjęcia jest Eugeniusz Lokajski ps. „Brok”.
60 rocznica Powstania Warszawskiego. 2004. 80x55mm |
Kolejnymi odznaczeniami, którymi uhonorowywano żołnierzy Armii Krajowej, na których widnieje „Znak Polski Walczącej” jest Odznaka Pamiątkowa Akcji Burza i Krzyż Pamiątkowy Akcji Burza. Pierwsza ustanowiona najprawdopodobniej w 1986 roku przedstawia krzyż w laurowym otoku a między jego wszystkimi ramionami znajdują się cztery „kotwice”. Drugim odznaczeniem pamiątkowym związanym z Akcją Burza jest „Krzyż Akcji Burza” ustanowiony najprawdopodobniej w 1988 roku. Odznaczenie to jest oczywiście w formie krzyża, w którego centralnej części umieszczony jest orzeł w koronie (według mnie orzeł przypomina najbardziej orła oficerskiego wz. 1919 z okresu międzywojennego) wsparty na tarczy amazonek, na której widnieje „Znak Polski Walczącej”. Również i na drugiej stronie tego odznaczenia "kotwica" znalazła się w jego centralnym miejscu. Niestety w obu przypadkach nie posiadam więcej informacji na temat tych odznaczeń.
Odznaka AK przyznawana za udział w akcji „Burza” |
Krzyż Akcji Burza |
Medal, na której przedstawiona jest „Odznaka Pamiątkowa Akcji Burza” został wyemitowany przez Związek Powstańców Warszawskich w Bydgoszczy i jest jednym z medali ze wspomnianej wcześniej serii „Dowódcy Armii Krajowej”. Medal ten upamiętnia Generała Dywizji Stefana Grota-Roweckiego. Autorami medalu jest wymieniany już wcześniej Zdzisław Abramek i Stanisława Wątróbska. Mennica Państwowa w Warszawie wyprodukowała ów medal w 1991 roku w całkowitym nakładzie ponad 1000 sztuk.
Generał Dywizji Stefan Grot-Rowecki. 1991. 70 mm |
Również i „Krzyż Pamiątkowy Akcji Burza” pojawił się na medalu upamiętniającym „Dowódców Armii Krajowej”. Tym razem medal przedstawia postać Generała Brygady Leopolda Okulickiego ps. „Niedźwiadek”. Emitentem medalu był oczywiście Związek Powstańców Warszawskich w Bydgoszczy a ponad 1400 sztuk wyprodukowała według projektu Zdzisława Abramka i Stanisławy Wątróbskiej-Frindt Mennica Państwowa w roku 1990.
Generał Broni Leopold Okulicki ps., "Niedźwiadek". 1990.70 mm |
Jak wspomniałem trudno byłoby przedstawić wszystkie medale, na których widnieje „Znak Polski Walczącej’ gdyż w mojej kolekcji ponad stu pięćdziesięciu medali tych z wizerunkiem „kotwicy” jest ogromna większość. W związku z powyższym na drugą część „Znak Polski Walczącej medalierstwie” zapraszam niebawem. W kolejnej części zaprezentuję inne ciekawe przedstawienie „kotwicy” na medalach upamiętniających Polskie Państwo Podziemne i jego żołnierzy.
Jacek Buciński
_________________________
Bibliografia:
- Abramek Zdzisław, „Powstanie Warszawskie 1944 medalami pisane” 2003
- Dubrowska Małgorzata, „Medaliony i plakiety w zbiorach muzeum historycznego m.st. Warszawy”
- Welker Lesław, „Symbolika znaków Polski Walczącej”
- Welker Lesław, „Znaki Polski Walczącej”
- Kowal Kazimierz, Sawicki Zdzisław, „Dzieje oręża polskiego w medalierstwie”
- Medale 1979 – 1987. Katalog medali wybitych przez ZZG – Częstochowskie Zakłady Produkcyjne w Częstochowie.
- http://www.kotwica-walczaca.waw.pl/
Nie tylko w medalierstwie. Kotwica PW obecna jest i w takiej sztuce:
OdpowiedzUsuńhttp://i48.tinypic.com/14ay1ht.jpg
Oczywiście, medalierstwo nie jest jedyne. Tatuaże patriotyczne od kilku lat są dość popularne. Sam też jestem kibicem, choć już nieco mniej aktywnym i właśnie "kotwice" czy "małego powstańca" widziałem wytatuowane wielokrotnie. Niestety jeszcze nie widziałem wytatuowanej "Wykusowej kotwicy" Pozdrawiam."J"
OdpowiedzUsuń