sobota, 27 października 2012

Cichociemni w medalierstwie

Pierwszy projekt
Znaku Spadochronowego
"Zatwierdzam Znak Spadochronowy w kształcie spadającego do walki orła.
... Chcemy, by orły naszych sztandarów zwycięsko spadały na wroga,
zanim spoczną na swej oswobodzonej ziemi.”
Naczelny Wódz
(-) Sikorski gen. broni
Tymi słowami w rozkazie z dnia 20 czerwca 1941 r. Naczelny Wódz Władysław Sikorski ustanowił Znak Spadochronowy. Pierwszy „spadający orzeł” był autorstwa grafika Mariana Walentynowicza, znanego polskim dzieciom autora rysunków do Koziołka Matołka. Orzeł ten był skopiowany z okładki książki zaprojektowanej przez Mariana Walentynowicza, a wydanej podczas II wojny światowej Ziemia gromadzi prochy. I choć obecnie używany Znak Spadochronowy Armii Krajowej (tzw. Znak Cichociemnych) różni się od pierwowzoru wprowadzanymi 20 listopada 1944 r. i 5 lutego 1954 r. zmianami to „spadający do walki orzeł” do dnia dzisiejszego jest symbolem wyszkolenia spadochronowego nie tylko Cichociemnych, ale także żołnierzy wojsk powietrzno-desantowych Wojska Polskiego oraz formacji specjalnych.
  
Znak Spadochronowy
Armii Krajowej - wersja ostateczna
Cichociemni tak jak i inni żołnierze Armii Krajowej byli przez lata pomijani w oficjalnych wydawnictwach Mennicy Państwowej, a ich „przylot” z Anglii w powojennej Polsce skazywał ich i pamięć o ich bohaterstwie na zapomnienie. Medale związane z Cichociemnymi można podzielić (i tak je pozwolę sobie przedstawić) na dwa działy: pierwszy dotyczący ogólnie Cichociemnych, a drugi przedstawiający konkretnych skoczków.

Pierwszym wg mojej wiedzy medalem, który swą tematyką upamiętniał „Cichociemnych” był medal/plakietka „Cichociemni - Tobie Ojczyzno” wyprodukowany przez Pana Teodora Kaweckiego z Gdyni w roku 1987. Projektantem tej plakiety był cc. Pan Bronisław Czepczak-Górecki „Zwijak”. Medal ten był lub miał być w swoim zamyśle wręczany „Cichociemnym” lub ich bliskim. Na awersie medalu umieszczono oprócz obowiązującego od 1954 r. oficjalnego znaku „Cichociemnych” spadochron, w którego dolnej części wkomponowano zarys Polski z roku 1939. Na tle polskiej mapy w założeniu miała być umieszczana data skoku a na pozostawionym w dolnej części podłużnym miejscu pseudonim skoczka. Rewers plakiety oprócz tekstu i Krzyża Armii Krajowej posiada w dolnej części szeroki podłużne pole, na którym umieszczone miało być imię i nazwisko skoczka.

Bronisław Czepczak-Górecki "Zwijak", "Zebra" do kraju został zrzucony w ramach opereacji "Staszek 2" jako LXIII ekipa w nocy z 26 na 27 grudnia 1944 r. Dowódcą zrzutu był mjr naw. Eugeniusz Arciuszkiewicz. Była to przedostatnia operacja zrzutu Cichociemnych do Polski. Ekipa wylądowała w nowosądeckiem koło Szczawy w miejscowości Gorce. Wraz ze "Zwijakiem" w kraju wyladowali kpt. dypl. Stanisław Dmowski "Podlasiak", ppor. Jan Matysko "Oskard", kpt. Jan Parczewski "Kraska", mjr Zdzisław Sroczyński "Kompresor", mjr Witold Uklański "Herold". Bronisław Czepczak-Górecki nie od razu trafił do kraju. We wrześniu 1944 r. został odwołany na stację wyczekiwania skąd miał odlecieć do Polski, ale dopiero 1 grudnia odbył się pierwszy lot i niestety nastąpił powrót, 19 grudnia drugi lot i znowu powrót prawie znad Karpat, dopiero trzecia próba po Wigilii 26 grudnia była udana. Ale Bronisław Czepczak-Górecki był szczególnym Cichociemnym jeszcze z jednego powodu. W styczniu 1995 r. na wspólne ćwiczenia jednostki wojskowej GROM i 22 Pułku Special Air Service zostaje zaproszony Cichociemny Bronisław Czepczak-Górecki „Zwijak” i podczas ćwiczeń ówczesny dowódca GROM-u, płk Sławomir Petelicki, wystąpił z inicjatywą nadania jednostce imienia właśnie Cichociemnych. Zespół Historyczny Cichociemnych pozytywnie przychylił się do tej inicjatywy. „Nie widzieliśmy innej formacji, która odpowiadałaby naszym marzeniom, dążeniom do przekazania imienia i tradycji cichociemnych” - tak skomentował decyzję jeden z Cichociemnych. 4 sierpnia 1995 r. na mocy decyzji Ministra Obrony Narodowej, dla zachowania pamięci czynów bojowych cichociemnych, JW GROM otrzymała zaszczytne imię Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej i została zobowiązana do kontynuowania ich chlubnych tradycji. 1 października 1996 r. w Pałacu Prezydenckim miała miejsce ceremonia wręczenia sztandaru Na sztandarze między innymi umieszczona została data pierwszego zrzutu Cichociemnych. do okupowanej Polski - 15 lutego 1941 r. Rodzicami Chrzestnymi Sztandaru JW GROM zostali Cichociemny Bronisław Czepczak-Górecki oraz Agnieszka Petelicka - żona dowódcy GROM-u.  
Cichociemni - Tobie Ojczyzno. Projekt Bronisław Czepczak-Górecki "Zwijak". Wykonawca Teodor Kawecki. Gdynia 1987. 100 x 55 mm
  
Kolejny medal, który dotyczył częściowo Cichociemnych to medal wydany z okazji 10-lecia Wojskowej Formacji Specjalnej GROM 1990-2000 imienia Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej. Emitentem medalu było dowództwo formacji, a medal według projektu Pani Hanny Roszkiewicz wydała w 2000 roku Mennica Państwowa.
Wojskowa Formacja Specjalna GROM 1990-2000 imienia Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej
W ramach serii medali „Polacy w II wojnie światowej” wydano w 2009 r. medal poświęcony także Cichociemnym. Na medalu, co jest szczególnie dla Państwa z pewnością miłe, przedstawiona jest postać mjr. Jana Piwnika „Ponurego”. Projektantami medalu jest Rusłana i Andrzej Nowakowscy. Medal wydała „Skarbnica Narodowa” w dość dużym nakładzie 10000 sztuk w dwóch wersjach: I mosiądz platerowany złotem i wersja II srebrna. Obie wersje wydane są w stemplu lustrzanym Przedstawiony medal to wersja wykonana z mosiądzu, a platerowana 24-karatowym złotem.
Cichociemni. Polacy w II wojnie światowej
„Cichociemni - 316 bohaterów” to medal projektu (najprawdopodobniej) Pana Tadeusza Pacha z Łodzi, który był również jego wykonawcą w roku 2010.
Cichociemni - 316 bohaterów. Projekt i Wykonawca Tadeusz Pach - Łódź 2010. 78 mm
Kolejna plakieta upamiętniająca 316 Cichociemnych to również wyrób Pana Tadeusza Pacha z Łodzi. Wydana w roku 2011 swym kształtem przypomina spadający spadochron.
Cichociemni - 316. Projekt Nieznany. Wykonawca Tadeusz Pach - Łódź 2011. 110-70 mm.
Oprócz przedstawionych powyżej medali znana jest mi jeszcze tylko jedna plakieta upamiętniająca Skoczków Armii Krajowej. Na awersie widnieje popiersie skoczka spadochronowego w ochronnych goglach i napis Cichociemni. Niestety z powodu słabej jakości zdjęcia, nie mogę jej państwu przedstawić.

Innym rodzajem medali dotyczących „Cichociemnych” są medale upamiętniające konkretne osoby, konkretnych Cichociemnych, choć medale upamiętniają raczej ich późniejsze wojenne dokonania.
  
I tak jak w przypadku wcześniejszej tak i w tej kategorii pierwszym znanym mi medalem jest medal wydany przez Pana Teodora Kaweckiego z Gdyni w roku 1984. Medal ten zaprojektował tata Pana Kaweckiego - Pan Józef Kawecki, a wydany on został w niewielkim nakładzie 10 sztuk. Medal wydany z okazji 40 rocznicy Powstania Warszawskiego był także poświęcony sanitariuszkom i żołnierzom Armii Krajowej, którzy walczyli w Powstaniu między innymi w Kompanii „Koszta”. Jednym z wymienionych na medalu jest według moich ustaleń por. - Stefan Mich „Kmita”, „Okoń” (ur. 7 grudnia 1913 r. w Blizocinie, zm. 15 listopada 1969 r. w Warszawie) – kapitan dyplomowany, Cichociemny, uczestnik Powstania Warszawskiego, jeden z dowódców kompanii "Koszta" walczącej w rejonie Śródmieścia. Od 19 sierpnia 1944 r. prowadził akcję zdobycia PAST-y przy ul. Zielnej, a od 9 września pełnił funkcję dowódcy zgrupowania "Sosna".

Stefana Micha „Kmita”, skok do kraju odbył się w nocy z 8 na 9 kwietnia 1942 roku w ramach operacji lotniczej „Cravat”. Był to ostatni lot pierwszego okresu zrzutów „ptaszków”, trwający od lutego 1941 r., a mający charakter doświadczalny. Dowódcą operacji był por. naw. Mariusz Wodzicki. Oprócz „Kmity” skakali wówczas także: por. Adam Boryczka „Brona”, kpt. dypl. Teodor Cetys „Wikingę, kpt. dypl. Henryk Kożuchowski „Hora”, por. Roman Romaszkan „Tatar” i por. dypl. Alfred Zawadzki „Kos”. W momencie skoku „Kmita” (wówczas korzystający z pseudonimu „Jeż”) został awansowany do stopnia kpt. służby stałej.
40 rocznica Powstania Warszawskiego. Sztab por. Kmity. Wykonawca Teodor Kawecki - Gdynia 1984.
Brąz, 76 mm. Nakład 10 sztuk.
Ostatni dowódca Armii Krajowej, „Cichociemny”, generał broni Leopold Okulicki „Niedźwiadek” został upamiętniony na medalu wydanym przez Związek Powstańców Warszawskich Oddział w Bydgoszczy w roku 1990. Według założeń projektowych Pana Zdzisława Abramka projekt wykonała Pani Stanisława Wątróbska-Frindt, a wykonawcą była Mennica Państwowa.

Pułkownik Leopold Okulicki „Niedźwiadek”, „Kobra 2” został zrzucony w nocy z 21 na 22 maja 1944 r. na lądowisku „Kos” koło Wierzbna, 24 km od Krakowa w ramach operacji lotniczej „Weller 29”. Dowódcą operacji (zrzutu) był mjr naw. Eugeniusz Arciuszkiewicz a oprócz Okulickiego wraz z nim do kraju skoczyli: por. Marian Golarz „Góral 2”, rtm. Krzysztof Grodzicki „Jabłoń 2”, ppor. Władysław Marecki „Żabik 2”, ppor. Zbigniew Waruszyński „Dewajtis 2”, kpt. Tomasz Wierzejski „Zgoda 2”. Po skoku nabrał mocy obowiązującej awans Okulickiego na stopień generała brygady (22 maja 1944 r.).
NIEDŹWIADEK - Generał broni Leopold Okulicki. Emitent ZPW - Bydgoszcz. Założenia projektowe Zdzisłąw Abramek.
Projekt Stanisława Wątróbska-Frindt. Wykonawca MP 1990. 70 mm

W swoich zbiorach posiadam również inną wersję tego medalu - wersję z emaliowanym tłem orła na rewersie medalu. 
NIEDŹWIADEK - Generał Broni Leopold Okulicki. Emitent ZPW - Bydgoszcz. Założenia projektowe Zdzisłąw Abramek.
Projekt Stanisława Wątróbska-Frindt. Wykonawca MP 1990. 70 mm
Generał Okulicki został upamiętniony jeszcze na jednym medalu pamiątkowym, który poświęcony został przywódcom Polskiego Państwa Podziemnego. Medal wykonała według projektu Pani Stanisławy Wątróbskiej w 1992 roku Mennica Polska. Emitentem medalu był Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej - Zarząd Główny.
Przywódcy Polskiego Państwa Podziemnego

Kolejny medal, choć nie dotyczy bezpośrednio żadnego z Cichociemnych, to z pewnych powodów (przedstawionych poniżej) zasługuje by przedstawić go w tym zestawieniu. Medal wydała Fundacja Archiwum Pomorskie Armii Krajowej z okazji VI sesji „Polki w wojnie 1939-1945”, która odbyła się w Toruniu w dniach 16-17 listopada 1996 r. i I zjazdu kombatantek. Projektantem modelu gipsowego na podstawie założeń projektowych otrzymanych z Fundacji wykonał Pan Marek Guczalski. Wykonawcą medalu była Pracownia Rzeźbiarsko-Brązownicza Marka Guczalskiego w Bydgoszczy. Nakład medalu o średnicy 80 mm według informacji uzyskanych od Pana Marka Guczalskiego wynosił ok 100-120 sztuk.

Fundacja powstała w 1990 r., była założona i przez wiele lat kierowana przez Panią gen. prof. dr hab. Elżbietę Zawacką ps., „Zelma”, „Sulica”, „Zo” (1909-2009). Obecna nazwa Fundacji od 9 marca 2009 r. to „Fundacja Generał Elżbiety Zawackiej. Archiwum i Muzeum Pomorskie AK oraz Wojskowej Służby Polek”. Właśnie z powodu założycielki, a obecnej patronki Fundacji Pani Elżbiety Zawackiej ps. „Zo” postanowiłem medal ten umieścić w tym zestawieniu.

Elżbieta Zawacka ps. „Zo”, „Zoya” była jedyna kobieta wśród Cichociemnych. Do kraju została zrzucona nocą z 9 na 10 września 1943 r. w ramach operacji lotniczej „Neon 4”, której dowódca był kpt. naw. Stanisław Król. W skład XXIX ekipy skoczków oprócz Pani Zawackiej wchodzili: por. Bolesław Polończyk „Kryształ”, ppor. Fryderyk Serafiński „Drabina”. Zrzut odebrała placówka „Solnica” na południe od Warszawy. Elżbieta Zawacka „Zo” została dwukrotnie odznaczona Orderem Wojennym Virtuti Militari i pięciokrotnie Krzyżem Walecznych. W 1995 r. Prezydent RP Lech Wałęsa odznaczył ją Orderem Orła Białego, a w 2006 r. Prezydent RP Lech Kaczyński awansował ją na stopień generała brygady.
Fundacja Pomorskie Archiwum AK

W 2009 roku Komitet Budowy Pomnika majora/pułkownika Hieronima Dekutowskiego „Zapory” w Tarnobrzegu wyemitował z okazji odsłonięcia popiersia „Zapory” i 60. rocznicy jego śmierci medal pamiątkowy, którego autorem są Panowie Stanisław i Jędrzej Żwiruk. Medal o średnicy 70 mm wykonał Pan Wiesław Kulej z Kłobucka. Na medalu jest pewna nieścisłość związana ze stopniem wojskowym Hieronima Dekutowskiego „Zapory” gdyż w rzeczywistości w 1988 Rząd RP na uchodźstwie awansował pośmiertnie mjr. Dekutowskiego na stopień pułkownika. Możliwe jest, że ta różnica w tytułowaniu „Zapory” wynika z faktu, że był on mianowany, jako honorowy pułkownik Polskich Sił Zbrojnych, lub jeśli dobrze pamiętam (mogę się mylić) może chodzić o sprawę osoby, która ten awans podpisała (postaram się skontaktować z emitentem medalu i dodać wyjaśnienia w późniejszym czasie).

Hieronim Dekutowski „Zapora” zaprzysiężony, jako Cichociemny został w marcu 1943 r. i przyjął pseudonim „Zapora” i „Odra”. W ramach przygotowań do skoku w dniu 28 sierpnia 1943 r. wypełnił deklarację Cichociemnego i w nocy z 16 na 17 września 1943 r. w ramach operacji o kryptonimie „Neon 1”, został, jako część XXXI ekipy zrzucony do Polski na placówkę „Garnek 103”, która położona była 8 km na północny zachód od Wyszkowa, w powiecie pułtuskim. Lot z Anglii Halifaxem BB-378 „D”, należącym do dywizjonu RAF-u trwał 12,5 godziny. Dekutowski miał przybyć do kraju tydzień wcześniej, lecz poprzednia próba z 9 na 10 września nie udała się z powodu niskich chmur i braku paliwa w samolocie; ponadto część Halifaxów miała problemy z niemiecką obroną przeciwlotniczą. Dowódcą operacja był por. naw. Władysław Krywda, a razem z „Zaporą”, skakali: kpt. Bronisław Rachwał „Glin”, ppor. Kazimierz Smolak „Nurek”. „Zapora” został odznaczony Medalem Wojska (czterokrotnie), odznaką pułkową 8 pp Legionów, Krzyżem Walecznych, Krzyżem Za Wolność i Niepodległość, Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, Krzyżem Zrzeszenia ,,Wolność i Niezawisłość”, Krzyżem Armii Krajowej. W roku 1996 Rada Miasta Tarnobrzega nadała Hieronimowi Dekutowskiemu order "Sigillum Civis Virtuti", a 15 listopada 2007 r. Prezydent RP Lech Kaczyński, za zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polski, odznaczył go Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

Najprawdopodobniej nie jest to jedyny medal dotyczący „Zapory”. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że wydanych jest jeszcze co najmniej dwa medale. Niestety obecnie nie posiadam, ani owych medali, ani ich zdjęć. 
ZAPORA - Major Hieronim Dekutowski. Projekt Stanisław & Jędrzej Żwiruk. Wykonawca Wiesław Kulej - Kłobuck 2011. 70 mm

Polski Kantor Numizmatyczny w ramach serii wydawniczej „1000-lecie Polski” wydała medal o średnicy 50 mm, którego tematem jest Powstanie Warszawskie. Projektantami medalu z miedzi srebrzonej wydanego w 2011 roku według informacji uzyskanych z firmy, która emitowała medal, jest zespół projektowy emitenta. W zestawieniu medali związanych z Cichociemnymi medal ten znalazł się z powodu awersu medalu, który jest reprodukcją fotografii i dotyczy pośrednio dwóch Cichociemnych. Fotografia przedstawia patrol porucznika Stanisława Jankowskiego „Agatona” z Batalionu AK „Pięść” na pl. Kazimierza Wielkiego w drodze z Woli do Śródmieścia w dniu 1 sierpnia 1944 r. Autorem zdjęcia jest Pan Stefan Klemens Bałuk „Starba” – polski fotografik, fotoreporter wojenny, jeden z 89 Cichociemnych – uczestników Powstania Warszawskiego, generał brygady Wojska Polskiego.

Stanisława Jankowski „Agaton”, „Burek” do kraju został zrzucony w nocy z 3 na 4 marca 1942 r. w ramach operacji lotniczej „Collar”, której dowódcą był por. naw. Mariusz Wodzicki. W ramach IV ekipy do kraju zostali zrzuceni: por. Jan Kochański „Jarma”, kpt. Zygmunt Milewicz „Róg”, kpt. Bohdan Piątkowski „Mak”, por. Franciszek Pukacki „Gzyms”, por. Jan Rogowski „Czarka”. Cała grupa „ptaszków” szczęśliwie wylądowała na polanie pod Wyszkowem. Dla Jankowskiego była kolejne podejście do powrotu do kraju, jako Cichociemny. Pierwsze podejście nawet się nie rozpoczęło, choć wszystko łącznie z samolotem było gotowe. Drugie i kolejne podejścia też nie doszły do skutku z powodów między innymi pogody. Dopiero po sześciu tygodniach od pierwszej próby 25 lutego 1942 r. Jankowski i jego towarzysze lecą do kraju, ale niestety już nad Polską, od nawigatora dowiadują się, że nie mogą skakać z powodu gęstej mgły, która uniemożliwia dokładną nawigację. Ponownie Cichociemni wylatują 27 lutego 1942 r., lecz niestety samolot zostaje ostrzelany przez niemiecką obronę przeciwlotniczą i traci jeden z silników. Skok nie dochodzi do skutku, a uszkodzona maszyna, lecąc na trzech silnikach, wraca na macierzyste lotnisko. Dopiero podejście marcowe do powrotu do kraju dochodzi do skutku. Wyróżniony był wieloma odznaczeniami i medalami: Virtuti Militari, dwukrotnie Krzyżem Walecznych, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Armii Krajowej, Złotą Odznakę Odbudowy Warszawy. W roku 1995 otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Warszawy.

Stefan Klemens Bałuk „Starba”, „Kubuś”, „Michał Bałucki”, „Michał Zawistowski” do kraju dotarł, jako Cichociemny w ramach operacji lotniczej „Weller” nocą z 9 na 10 kwietnia 1944 r., jako XXXIX ekipa, której dowódcą był kpt. naw. Kazimierz Wünsche. Wśród „ptaszków” zrzuconych wraz ze „Starbą” byli: kpt. Benon Łastowski „Łobuz”, mjr Tadeusz Runge „Osa”, „Witold”, kpr. Henryk Waniek „Pływak”. Po udanym locie cała ekipa udanie wylądowała w Kołakowie w powiecie wołomińskim. Zrzut został odebrany przez lokalną placówkę konspiracyjną AK „Imbryk” dowodzoną przez por. Jana Górskiego. „Starba” tak jak i „Agaton” miał problemy w dotarciu do kraju. Dwukrotnie, w grudniu 1943 i styczniu 1944 r. podejmowano próby przerzucenia go z bazy we Włoszech, lecz z powodu uszkodzenia samolotu, a następnie mgły, samolot powracał. Los obu Cichociemnych zetknął nie tylko w momencie zrobienia wspomnianej fotografii, ale też wcześniej. Po skoku i krótkiej aklimatyzacji w okupowanej Warszawie Stefan Bałuk został skierowany do pracowni fotograficznej Wydziału Legalizacji i Techniki Oddziału II Komendy Głównej Armii Krajowej, którą dowodził por. Stanisław Jankowski „Agaton”. Stefan Bałuk został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, dwukrotnie Krzyżem Walecznych (15 i 23 sierpnia 1944 r.), Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą (2004), Komandorskim (2000) i Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Krzyżem Armii Krajowej, Warszawskim Krzyżem Powstańczym.
1 sierpnia 1944. Powstanie Warszawskie

Medale zaprezentowane powyżej posiadam w swojej kolekcji, ale znane są mi także jeszcze inne medale dotyczące osobiście konkretnych Cichociemnych, a które jak na ten moment znam tylko z fotografii.

Pierwszym z znanych mi tylko z fotografii jest medal upamiętniający ppłk. Adama Borysa „Pługa” dowódcę Batalionu AK „Parasol”. Medal wydany przez Mennicę Państwową w 1997 r. zaprojektowała Pani Wiktoria Czechowska-Antoniewska. Medal ma 70 mm średnicy i został wydany w nakładzie w sumie 200 sztuk.

Adam Borys „Pług” „Bryl”, „Kar”, „Dyrektor”, „Pal” 28 lipca 1942 r. w Queens Gate Terrace został zaprzysiężony na rotę Armii Krajowej. Zrzucony z XIII ekipą Cichociemnych - w ramach operacji lotniczej „Hammer” - w nocy z 1 na 2 października 1942 roku, na placówkę odbiorczą AK noszącą kryptonim „Bór”, położoną ok. 16 km na północny wschód od Garwolina. Dowódcą operacji był por. naw. Radomir Walczak, a wraz z „Pługiem” do kraju zostali zrzuceni: por. Stanisław Kotorowicz „Kron”, mjr Bronisław Żelkowski „Dąbrowa”, st. strz. Jan Cegłowski „Konik”. Adam Borys za swą działalność w czasie wojny został odznaczony: Krzyżem Walecznych, Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari, Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami.

Ppłk Adam Borys "Pług" dowódca Batalionu AK "Parasol"

Ostatnim Cichociemnym, który został upamiętniony na medalu pamiątkowym, którego zdjęcie posiadam jest Adolf Pilch „Dolina”. Został on upamiętniony na dwóch medalach, z których pierwszy wydany został przez weteranów walk AK, podkomendnych Adolfa Pilcha w 1990 r. Medal był odlany na okoliczność pierwszej wizyty w Niepodległej Polsce i wręczony mjr. Adolfowi Pilchowi „Dolinie”, który wraz z małżonką Ewą odwiedzał Polskę. Odwiedziny miały swoją krajową marszrutę, a oficjalne przywitanie, msza św. i wręczanie honorowej szabli i pokazanego okolicznościowego medalu na ręce Pilcha nastąpiło w Białym Borze latem 1990 r. Medal wydany był w niewielkim nakładzie i otrzymali go oprócz „Doliny”, jego podkomendni. Jeden egzemplarz znajdował się w gabinecie ostatniego Prezydenta RP na uchodźctwie Ryszarda Kaczorowskiego. Po Jego śmierci, żona przekazała ów medal i inne pamiątki po Panu Prezydencie Bibliotece Uniwersyteckiej im. Giedroycia. Informację o medalu przekazał mi Pan Maciej Downar Zapolski, syn rtm. Zdzisława Nurkiewicza „Nieczaja”, ostatniego dowódcy 27 pułku ułanów AK im. Króla Stefana Batorego.
Adolf Pilch - Gabinet Kaczorowskiego
Drugim medalem upamiętniającym Adolfa Pilcha jest medal wydany przez Związek Powstańców Warszawskich Oddział w Bydgoszczy w 1997 roku, którego projekt powierzono Pani Hannie Roszkiewicz, a Mennica Państwowa wydała go w niewielkim nakładzie 65 sztuk.

Adolf Pilch „Góra” do kraju udał się wraz z 3 zespołem XX ekipy i wylądowali w Polsce w nocy z 16 na 17 lutego 1943 roku w ramach operacji lotniczej „Saw”, której dowódcą był por. naw. Karol Gębik. Wraz z Pilchem do kraju zostali zrzuceni ppor. Michał Busłowicz „Bociek”, ppor. Henryk Januszkiewicz „Spokojny”, i ppor. Bolesław Odrowąż-Szukiewicz „Bystrzec”, który zginął przy skoku (spadochron otworzył się tylko częściowo). Zrzut odebrała placówka „Koń” położona 21 km na południowy wschód od Piotrkowa Trybunalskiego, w widłach rzek Pilicy i Czarnej. Adolf Pilch za lata służby został odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych (czterokrotnie), Medalem Polonia Mater Nostra Est.
DOLINA - Adolf Plich. 70 mm
I to już prawie wszystkie medale, które dotyczą „Cichociemny”, które posiadam lub o których istnieniu wiem. Pozostałe medale w mojej kolekcji, które upamiętniają Cichociemnych pozostawiam na kolejny tekst, gdyż jak można się domyślić, dotyczą one Jana Piwnika „Ponurego” i Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta”. Za wszelką pomoc w zdobywaniu medali i informacji o nich oraz komentarze z góry dziękuję.
Jacek Buciński

2 komentarze:

  1. Piękne są te medale i ludzie zasługują na ogromny szacunek i pamięć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.