Dzisiaj jeden z naszych Czytelników - Abaqus - podesłał link do oficjalnej relacji z przekazania Orderu Odrodzenia Polski rodzinie ppłk. Jana Piwnika "Ponurego". Dzielimy się dalej tym materiałem.
Jestem zbulwersowany tym że został odznaczony Jan Piwnik, a pominięto Zawiszę Czarnego i Zbyszka z Bogdańca. Bo na odznaczanie partyzantów już trochę za późno. Ale jeśli już prezydent chce odznaczać to mogę zaproponować jeszcze wiele propozycji.
Jestem ciekawy jak Panowie Kombatanci oceniają osobę Barbary Piwnik. Bratanica Ponurego,sędzia w sprawie FOZZ (najwiekszego przekrętu w trzeciej RP).I cóż pani sędzia robi kiedy sprawa zbliża sie do końca, otóż sprzedaje się komunistom za ministerialne stanowisko.Postepowanie musi zacząć się od nowa, a większość zarzutów się przedawnia, komuchy zatrzymują kasę, władzę,pani minister puchnie z dumy, a ja? Ja zastanawiam się jak wytłumaczyć mojej córce ,(której od maleńkości wpajałem szacunek i podziw dla Ponurego i wszystkich ludzi lasu i pogardę dla komunistów jako ucieleśnienia kłamstwa złodziejstwa), że nie zawsze jabłko pada blisko od jabłoni. Cóż za ironia losu, że ta sama ziemia wydała wielkiego bohatera w osobie Jana i wielkiego zdrajcę w osobie Barbary. Jestem ciekawy opinii starszych kolegów. Pozdrawiam Blady
Jestem zbulwersowany tym że został odznaczony Jan Piwnik, a pominięto Zawiszę Czarnego i Zbyszka z Bogdańca. Bo na odznaczanie partyzantów już trochę za późno. Ale jeśli już prezydent chce odznaczać to mogę zaproponować jeszcze wiele propozycji.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawy jak Panowie Kombatanci oceniają osobę Barbary Piwnik.
OdpowiedzUsuńBratanica Ponurego,sędzia w sprawie FOZZ (najwiekszego przekrętu w trzeciej RP).I cóż pani sędzia robi kiedy sprawa zbliża sie do końca, otóż sprzedaje się komunistom za ministerialne stanowisko.Postepowanie musi zacząć się od nowa, a większość zarzutów się przedawnia, komuchy zatrzymują kasę, władzę,pani minister puchnie z dumy, a ja? Ja zastanawiam się jak wytłumaczyć mojej córce ,(której od maleńkości wpajałem szacunek i podziw dla Ponurego i wszystkich ludzi lasu i pogardę dla komunistów jako ucieleśnienia kłamstwa złodziejstwa), że nie zawsze jabłko pada blisko od jabłoni.
Cóż za ironia losu, że ta sama ziemia wydała wielkiego bohatera w osobie Jana i wielkiego zdrajcę w osobie Barbary.
Jestem ciekawy opinii starszych kolegów.
Pozdrawiam Blady
Cześć i chwała bohaterom! Szkoda tylko, że Prezydent nie stanął na wysokości zadania w tym przemówieniu...
OdpowiedzUsuń