wtorek, 24 marca 2020

Rocznica śmierci mjr. Eugeniusza Kaszyńskiego "Nurta"

Na emigracji politycznej w Londynie 24 marca 1976 r., w wieku 67 lat, zmarł cichociemny mjr Eugeniusz Gedymin Kaszyński "Nurt", "Mur", "Zygmunt", ostatni dowódca Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury" i ostatni dowódca 2 Pułku Piechoty Legionów AK. 
   
Pochowany został 2 kwietnia 1976 r. na Cmentarzu Gunnersbury w zachodniej dzielnicy Londynu – Ealing. Informacje o jego śmierci w krótkim czasie dotarły do Polski. Kombatanci skupieni wokół Wykusu w kościołach w całym kraju zamówili Msze święte za duszę swego dowódcy.
  
Trzy miesiące po śmierci cichociemnego, podczas dorocznej koncentracji weteranów z oddziałów AK „Ponurego” i „Nurta” w czerwcu 1976 r. na murze okalającym kapliczkę Matki Bożej Bolesnej na Wykusie umieszczona została tabliczka epitafijna poświęcona Eugeniuszowi Kaszyńskiemu. O północy u stóp kapliczki odbył się uroczysty capstrzyk ku jego pamięci. Tak przemawiał kpt. Marian Świderski „Dzik” (dowódca 2 kompanii I batalionu 2 pp Leg. AK) wspominając swego przełożonego:
Panie Majorze „Nurt”! Zebrani dziś Twoi podkomendni i przyjaciele – tu na Wykusie, chylą przed Tobą siwizną przyprószone głowy i z czcią wspominają Twoje minione życie, którym tak okrutnie szargał los. Dzień Twojej śmierci przeżyliśmy w wielkim bólu. Nie dane było Ci spocząć w Ziemi Ojczystej, którą tak ukochałeś. Niech ta daleka obca ziemia, chociaż po śmierci będzie łaskawsza i przytuli Cię do swego łona, tak jakby to uczyniła nasza – Świętokrzyska. Śmierć Komendanta „Nurta” uczcimy modlitwą „Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie”. 
W kolejnych latach Środowisko Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”–„Nurt” nie zapomniało o swoim dowódcy, który spoczywał w angielskiej ziemi. Upamiętniony został m.in. tablicami memoratywnymi w panteonie Polskiego Państwa Podziemnego w klasztorze oo. Cystersów w Wąchocku (15 czerwca 1980 r.), na ścianie kościoła pw. św. Andrzeja Apostoła w Suchedniowie (21 września 1986 r.) oraz symbolicznym grobem w kwaterze poległych podkomendnych na cmentarzu parafialnym w Olesznie (26 października 1986 r.). Po 1989 r. z inicjatywy kombatantów, jedna z ulic w Starachowicach otrzymała jego imię. 
  
Został także upamiętniony na zorganizowanej w 1988 r. wystawie pt. „Ponury”, „Nurt” i ich żołnierze, której kuratorem był por. doc. Zdzisław Witebski „Poraj” (dowódca 3 plutonu 3 kompanii I batalionu 2 pp Leg. AK). Pod tym samym tytułem w lutym 1988 r. Telewizja Polska wyemitowała reportaż w reżyserii Ewy Cendrowskiej. Poświęcone mu były wreszcie medale pamiątkowe, które u schyłku PRL cieszyły się dużą popularnością wśród kombatantów i falerystów.

Jednym z medali, na których został upamiętniony mjr "Nurt" jest ten prezentowany w poście. Po raz pierwszy opisałem go w mojej monografii Niezależni kombatanci w PRL: "W X rocznicę śmierci mjr. „Nurta” E.G. Kaszyńskiego . Dowódca 2 pp Leg. AK w 1944 r., projekt: b.d., wykonawca: b.d., 1986, wymiary: 70 × 70 mm, materiał: żeliwo [?], wersja I (prawdop. egzemplarz wzorcowy). Wersję II, a także wiele innych medali, prezentuję w przywołanej w tym akapicie książce.

________________
Więcej o mjr. "Nurcie" w jego biografii. Książka do pobrania bezpłatnie w całości:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.