Eugeniusz Gedymin Kaszyński "Nurt", "Mur", "Zygmunt" (1909-1976)



Marek Jedynak, Renata Ściślewska-Skrobisz, Major Eugeniusz Gedymin Kaszyński "Nurt", "Mur", "Zygmunt" (1909-1976), Warszawa 2019, ss. 64.
  
  
Do historii II wojny światowej przeszły słynne oddziały partyzanckie Armii Krajowej (AK) pod dowództwem dwóch cichociemnych - „Ponurego” i „Nurta”. O płk. Janie Piwniku „Ponurym” napisano już wiele. Jego zasłużona legenda nieprzerwanie rozwija się od 1968 r., gdy ukazało się pierwsze wydanie reportażu historycznego Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie autorstwa Cezarego Chlebowskiego. W cieniu mitu pozostawał skupiony na swoich żołnierzach i na realizacji powierzonych zadań mjr Eugeniusz Gedymin Kaszyński „Nurt”. On także zasługuje na  upamiętnienie i włączenie na stałe do panteonu bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego.
  
Urodzony w 1909 r. Eugeniusz Gedymin Kaszyński był oficerem Wojska Polskiego, walczył w wojnie obronnej 1939 r., potem był internowany na Węgrzech. Przedostał się do Francji, gdzie służył w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Po klęsce Francji znalazł się w Wielkiej Brytanii. Był instruktorem spadochronowym. Zgłosił się do służby w okupowanym Kraju. Jako cichociemny został zrzucony ze spadochronem do Polski. Służył jako inspektor dywersji "Związku Odwetu", a następnie "Kedywu" Komendy Okręgu Radomsko-Kieleckiego AK. W 1943 r. był dowódcą I Zgrupowania i zastępcą dowódcy Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury", a następnie dowódcą Zgrupowań. W 1944 r. dowodził Oddziałem Partyzanckim 2 Pułku Piechoty Legionów AK, I batalionem 2 pp Leg. AK, a u schyłku wojny został dowódcą 2 pp Leg. AK. Służbę w Armii Krajowej zakończył w stopniu majora. Ostatnie lata życia spędził na emigracji w Wielkiej Brytanii, w samotności i w chorobie. Zmarł w 1976 r. Jego ostatnią wolą było spocząć w wolnej Polsce na Wykusie u stóp kapliczki Matki Bożej Bolesnej, co udało się zrealizować dopiero w 1994 r.
     



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.