czwartek, 7 lutego 2013

Zmarł Zdzisław Furmański "Wesoły", "Śmiały"

"Ponury" i "Nurt" zwołują znowu zbiórkę... W dniu 6 lutego 2013 r. w Tarnowie zmarł Zdzisław Furmański "Wesoły", "Śmiały". Nim nastąpi ostatnie pożegnanie zmarłego, chciałbym przedstawić Jego sylwetkę. Pomimo bezpośredniego kontaktu ze "Śmiałym", nie udało mi się zbyt wiele o Nim dowiedzieć. A szkoda...

Zdzisław Furmański urodził się w 1926 r. w Tarnowie. Do 1943 r. mieszkał w Tarnowie przy ul. Parkowej. W dniu 1 marca 1943 r. uciekł z domu. Przedostał się przez Szczucin do Staszowa i Bogorii. Stąd przez Iwaniska dotarł pieszo do Modliborzyc.
Po około tygodniu przebywania w rejonie Modliborzyc, dotarł do oddziału partyzanckiego por. Czesława Flagorowskiego „Kuny”. Przyjął pseudonim „Wesoły”. Oddział podporządkował się kpt. Piotrowi Kabacie „Wujkowi”.
  
W kwietniu 1943 r. brał udział w akcji na posterunek Policji Polskiej (tzw. „granatowej”) w Bogorii. Policjanci poddali się bez strzału. Potem okazało się, że komendant posterunku był informatorem „Jędrusiów”. Część zdobytej broni musiano zwrócić.
  
Około 10 czerwca 1943 r. z dwoma kolegami od „Kuny” przeszedł do Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”. Przydzieleni zostali do plutonu ppor. Władysława Czerwonki „Jurka” III Zgrupowania ppor. Stanisława Pałaca „Mariańskiego”. Z tym oddziałem „Śmiały” przeszedł cały szlak bojowy aż do listopada 1943 r., do rozformowania oddziałów na zimowe „meliny”.
 
Zimę 1943/1944 r. spędził prawdopodobnie w rejonie Opatowa, bowiem w marcu 1944 r. wstąpił do oddziału AK „Barwy Białe” pod dowództwem por. Władysława Pietrzykowskiego „Topora”, a następnie ppor. Kazimierza Olchowika „Zawiszy”.
  
W sierpniu 1944 r. w trakcie Akcji „Burza”, podczas marszu Korpusu Kieleckiego AK „Jodła” na pomoc walczącej Warszawie, Furmański przeszedł do 3 kompanii chor. Tomasza Wagi „Szorta” I batalionu 2 pp Leg. AK pod dowództwem por. cc. Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta”. I ponownie z batalionem przeszedł cały szlak bojowy, aż do jego rozformowania 14 listopada 1944 r. w rejonie Świniej Góry. Odszedł w Góry Świętokrzyskie z grupą ppor. Mariana Świderskiego „Dzika”, by skierować się w rejon Opatowa.
  
W listopadzie 1944 r. zatrzymany został przez Gestapo w Ostrowcu Świętokrzyskim. W grudniu 1944 r. z innymi aresztowanymi skierowany został transportem kolejowym do obozu koncentracyjnego w Teresinie w Czechosłowacji. Furmański zdołał uciec z pociągu. Wstąpił do czechosłowackiej partyzantki. W maju 1945 r. z oddziałami partyzanckimi dotarł do Pragi, gdzie wybuchło powstanie czeskie. Brał udział w walkach. Dopiero po tych wydarzeniach powrócił do Polski.
  
W 1945 r. został aresztowany przez UB w Czechowicach-Dziedzicach. Więziony w PUBP w Katowicach pod zarzutem szpiegostwa. Zwolniony został 31 grudnia 1945 r. Powrócił do Tarnowa.
  
Zaangażował się w działalność konspiracji niepodległościowej. W styczniu 1946 r. w Tarnowie poznał por. Władysława Chajmana „Juranda”, który skontaktował go z kpt. Tadeuszem Gajdą „Tarzanem”, dowódcą kilkudziesięcioosobowego oddziału NSZ–NZW. Prawdopodobnie do wiosny 1947 r. w ramach struktur Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego współorganizował siatkę konspiracyjną na terenie Tarnowa i powiatów tarnowskiego, brzeskiego i sądeckiego.
  
Około 1953 r. Furmański mieszkał przez pewien czas na Ziemiach Zachodnich. Ostatecznie powrócił do Tarnowa, gdzie mieszkał do końca życia.
  
Po 1989 r. był zaangażowany w działalność kombatancką. Był członkiem Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Tarnowie i członkiem Środowiska Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury"-"Nurt". Pełnił również funkcję Skarbnika połanieckiego Stowarzyszenia Kombatantów „Jędrusiów” Żołnierzy Armii Krajowej, Ich Rodzin i Sympatyków. Ze względu na zły stan zdrowia, 26 maja 2012 r. podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborczego, zrzekł się swojej funkcji.

Był pierwszym, który podpisał się pod inicjatywą nadania rondu u zbiegu ulic Mościskiego i Czystej w Tarnowie nazwy "Żołnierzy Wyklętych". Był aktywny do ostatnich chwil. Jeszcze 9 września 2012 r. wziął udział w Pielgrzymce Kombatantów na Jasną Górę.
  
Pozostawił po sobie krótkie wspomnienia pt. Droga przez las, które mogą Państwo przeczytać w czasopiśmie „Odwet. Pismo Stowarzyszenia Kombatantów »Jędrusiów« Żołnierzy Armii Krajowej, Ich Rodzin i Sympatyków w Połańcu”, XII 2009 r., nr 8, s. 16–18.

Chorował. Zameldował w Środowisku "Ponury"-"Nurt", że umiera. Wydawało się jednak, że dotrwa 70. rocznicy powstania oddziałów Jana Piwnika. Nie udało się. Będzie żal "Wesołego".

Pogrzeb odbędzie się w 8 lutego 2013 r. (piątek) o godz. 14.00 w kościele p.w. Matki Boskiej Szkaplerznej przy ul. Najświętszej Marii Panny 1 w Tarnowie (stary mały kościół naprzeciw cmentarza). 
  
Jeżeli ktoś z Państwa posiada więcej informacji na temat Zdzisława Furmańskiego, proszę o kontakt za pośrednictwem e-maila.


____________________________
Bibliografia:
  • Z. Furmański, Droga przez las, „Odwet. Pismo Stowarzyszenia Kombatantów »Jędrusiów« Żołnierzy Armii Krajowej, Ich Rodzin i Sympatyków w Połańcu”, XII 2009 r., nr 8, s. 16-18.
  • C. Chlebowski, Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie, Warszawa 1988, s. 506.
  • C. Chlebowski, Reportaż z tamtych dni, Warszawa 1988, s. 474.
  • (J), Antoni Sypek, Dramat sprzed pół wieku, „Gazeta Krakowska” („Magazyn Sobota”) 7–8 II 2004 r., s. VIII–IX.
  • Atlas polskiego podziemia niepodległościowego 1944–1956, red. R. Wnuk, S. Poleszak, A. Jaczyńska, M. Śladecka, Warszawa–Lublin 2007, s. 170, 178, 184.
  • Dominika, „Jędrusie” informują [w:] Połaniec.pl (dostęp on-line 6 II 2013 r.).
  • SK, HG, Pielgrzymka Kombatantów na Jasną Górę 9.09.2012 r. [w:] Portal Armia Krajowa (dostępn on-line 6 II 2013 r.).
  • Smol, Zmarł ppor. Zdzisław Furmański [w:] „Magazyn Ilustrowany Miasto i Ludzie” (dostęp on-line 6 II 2013 r.).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.