 |
| Feliks Konderko "Jerzy" |
Po dwóch latach walk Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury" i I batalionu 2 pułku piechoty Legionów AK pozostało ponad 1500 fotografii. Jak to możliwe, by w czasie działań wojennych wykonać, wywołać i zachować aż tyle zdjęć? Kto miał to zrobić? Szeregi oddziałów Sił Zbrojnych w Kraju zasilili przedstawiciele wszystkich zawodów i wszystkich warstw społecznych. Pod rozkazami Jana Piwnika "Ponurego" i Eugeniusza Kaszyńskiego "Nurta" służyli również fotografowie. W tym miejscu wspomnieć należy sierż. Tadeusza Ignacego Rylskiego "Ostoję", "Tytusa" (autor m.in. reportażu z partyzanckiej mszy świętej na Wykusie), plut. Zygmunta Malareckiego "Szczerba" (autor cyklu fotografii 2 kompanii "Dzika") oraz sierż. Feliksa Konderko "Jerzego" (autora m.in. fotografii z Wykusu i akcji "Burza").
Temu ostatniemu chciałbym poświęcić dzisiaj wpis. O upamiętnienie Jego nazwiska zabiega rodzina. To niezwykle cenna inicjatywa, do której zachęcam wszystkich krewnych weteranów z Wykusu. W tym miejscu słowa uznania należą się Panu Mariuszowi Baran-Barańskiemu za podejmowane działania. Z jego inicjatywy przypomniana została sylwetka Feliksa Konderko "Jerzego". Dzisiaj zapraszam do zapoznania się z artykułem Roberta Siwca pt. Zawód: fotografista. Historia jednego zdjęcia, który ukazał się w miesięczniku "Nasz Region. Świętokrzyski Informator Samorządowy" 2014, nr 1 (85), wydawanym przez Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego. Numer w pdf jest do pobrania tutaj.
__________________
Foto Feliksa Konderko "Jerzego" ze zb. Mariusza Baran-Barańskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.