poniedziałek, 22 lipca 2013
Lubianka narozrabiała
Autor:
Marek Jedynak
o
23:21
Etykiety:
Bartosz Kozak,
grób,
Mietek,
mogiła,
wykus
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest


Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Akcja ratunkowa w przygotowaniu. Lada dzień wyruszy dzielna ekipa i naprawi szkody. A mostki zniosło oba . Jeden popłynął jeszcze dalej. Pozdrawiam. Robert Pióro
OdpowiedzUsuńWitam ja mam pytanie ?od dawna chciałem zobaczyć źródło rzeki lubianka ...chciałem początkowo iść w góre rzeki od zalewu aż do źródła ale nie wiem czy las nie okarze się nie łaskawy w rejonie długości rzeki :-)czy można tam dotrzeć inaczej ?kto dobrze zna te tereny ?proszę o odpowiedź:-)dziękuję
OdpowiedzUsuńPo sobotniej akcji (17.08.13) oba mostki są na swoich dawnych miejscach.Grób "MIETKA" wymaga naprawy-chętni już są.Po 20.08.13 prześlę aktualne zdjęcia.Tomek Wasiak
OdpowiedzUsuńWitam.A jak teraz wygląda sytuacja drogi na Wykus?Wybieram się w rodzinne strony konkretnie do Starachowic we wrześniu i zamierzam (jak zawsze gdy tam jestem) odwiedzić to magiczne miejsce. starwoj@wp.pl
OdpowiedzUsuń