poniedziałek, 2 października 2017

Ryngraf od "Czarki"?


Zofia Pintowska, lata 30-te
Jakiś czas temu zwrócił się do nas Pan Piotr Pintowski z Józefowa. Jego mama Zofia Pintowska (z domu Homolicka), urodzona w 1904 r., podczas wojny pod pseudonimem „Zofia”, jako tzw. „ciotka”, pomagała cichociemnym po skoku zaaklimatyzować się w realiach okupowanej Polski. Jej lokal konspiracyjny mieścił się przy ul. Wilczej w Warszawie.

Pani Zofia zmarła w 1995 r. Pozostawiła po sobie niezwykłą pamiątkę. Ryngraf patriotyczny, który według Pana Piotra otrzymała od dwóch cichociemnych. Na jego rewersie widnieją słowa:




Szanownej Pani Dyrektorowej
Inż. Zofii Pintowskiej
W dowód głębokiej wdzięczności
ofiarowują
w dniu Imienin Ranni żołnierze
Rogowski Jan
Robak Antoni
Warszawa dnia 15 V 1942





Jak wskazuje Pan Piotr, Rogowski Jan to mógł być por. Jan Rogowski „Czarka”, zastępca por. Jana Piwnika „Ponurego” w słynnej akcji rozbicia więzienia w Pińsku, a następnie oficer Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury” na Kielecczyźnie.

Trudność polega na identyfikacji osoby Antoniego Robaka. Nie było bowiem cichociemnego o takich danych osobowych. Zakładając, że jest to fałszywe nazwisko jednego ze skoczków, powstaje pytanie czy ów Rogowski to rzeczywiście „Czarka”, czy inny cichociemny ukrywający się pod fałszywym nazwiskiem, a może jakiś żołnierz podziemia, który tak się właśnie nazywał? Można rozpatrzyć jeszcze taką ewentualność, że ryngraf podarowali Zofii Pintowskiej żołnierze, którzy nie byli spadochroniarzami AK?

Może ktoś z Państwa będzie mógł pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy? 

________________________________________________________
Ryngraf oraz zdjęcie Zofii Pintowskiej pochodzą ze zbiorów Piotra Pintowskiego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.