wtorek, 16 lutego 2016

Rocznica śmierci por. cc. Jana Rogowskiego "Czarki"

Dzisiaj przypada smutna 72. rocznica śmierci por. cc. Jana Rogowskiego „Czarki”, dowódcy 1 plutonu warszawskiego II Zgrupowania, a następnie dowódcy warszawskiej bazy zaopatrzeniowej Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”.
  
Por. Rogowski był jedną z ofiar Jerzego Wojnowskiego „Motora”, który jako agent Gestapo „Mercedes” zadenuncjował wielu żołnierzy AK. W drodze z pomocą materiałową dla Zgrupowań, 3 stycznia 1944 r. na moście nad Pilicą w Białobrzegach podczas „rutynowej kontroli” zatrzymana została 5-tonowa ciężarówka. Most był obstawiony. Żołnierze AK nie mieli żadnych szans na ucieczkę. Na miejscu aresztowani zostali por. „Czarka” oraz Andrzej Orwid-Eliaszewicz „Waszkiewicz”, kierowca Stefan Kubniewski i pomocnik kierowcy Władysław Zimoń (Simon).

Niemcy doskonale wiedzieli, z kim mieli do czynienia. Nie pomogły nawet autentyczne dokumenty przewozowe. Śledztwo podjął osławiony Wydział IV urzędu dowódcy Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa dla dystryktu radomskiego, czyli Tajna Policja Państwowa (Gestapo). Po ponad miesiącu konfrontacji, działań operacyjnych i aresztowaniu kilkunastu warszawskich konspiratorów, wydano wyrok wobec por. Jana Rogowskiego.
 
W piśmie radomskiego Gestapo z 30 kwietnia 1944 r. możemy przeczytać:
Transport, w skład którego wchodziły w zasadzie mundury, bielizna, obuwie itp. został złożony z polecenia Komendy Głównej „P[olskiego] Z[wiązku] P[owstańczego]” w Warszawie i miał zostać skierowany do zaopatrzenia organizacji „Ponury”, stacjonującej na obszarze Opatowa.
Transport był kierowany przez zastępcę dowódcy organizacji „Ponury”, który wyrokiem sądu doraźnego Policji Bezpieczeństwa w Radomiu, został w dniu 16 lutego 1944 r. skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano tego samego dnia.
Dopiero dzisiaj, po wielu latach od śmierci Cichociemnego, możemy jednoznacznie potwierdzić datę i okoliczności Jego śmierci. Było to możliwe tylko dlatego, że udało mi się odnaleźć fotokopie akt śledztwa radomskiego Gestapo przeciwko por. "Czarce". Na kilkudziesięciu stronach zapisane zostały wszystkie działania niemieckiego aparatu bezpieczeństwa wobec por. Jana Rogowskiego, pozostałych aresztowanych oraz kilkunastu innych konspiratorów z terenu Warszawy. Materiały te czekają na publikację. Będzie to z pewnością kolejny niezwykle interesujący materiał, który rzuci nowe światło na dzieje słynnych Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury".




2 komentarze:

  1. To bardzo smutny dzień.Cztery dni później wywieziono przyjaciela "Czarki" -jeszcze z Korpusu Kadetów - Andrzeja Orwid - Eljaszewicza - mojego wujka. Ich wspólny pomnik stoi w Białobrzegach na terenie kościoła. Cześć ich pamięci.

    OdpowiedzUsuń
  2. Robert Rett, to mój pseudonim literacki.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.