W miniony piątek tj. 12 lutego o godz. 11.00 i 13.20 w Starachowickim Centrum Kultury z inicjatywy Stowarzyszenia Pamięci Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich „Ponury” - ,,Nurt” odbyły się dwa seanse kinowe, podczas których prezentowano film „Fotografista. Feliks Konderko.” i „Ostatni żołnierze Ponurego” w reżyserii Sławomira Mazura z TVP Kielce.
W spotkaniach uczestniczyli uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich oraz grono pedagogiczne, a także zaproszeni goście. Swoją obecnością zaszczyciła nas Teresa Piwnik, bratanica „Ponurego”, a także Stanisław Majcher, syn Władysława, który w czasie okupacji udzielił schronienia Feliksowi Konderko. Przybyli twórcy obu obrazów; reżyser Sławomir Mazur, autor zdjęć i montażu Krzysztof Dziewięcki odtwórcy niektórych postaci w strojach historycznych m.in. Piotr Krzysztofik, odtwórca roli Feliksa Konderko, Michał Tamiołło, autor znacznej części wcześniej nagranych rozmów z nieżyjącymi już dziś partyzantami „Ponurego” i „Nurta”. W drugim seansie wziął udział Piotr Kacprzak zastępca Dyrektora Regionalnego Lasów Państwowych z Radomia w
towarzystwie inżyniera nadzoru Nadleśnictwa Suchedniów Tomasza Wasiaka. Przybyli członkowie zarządu ŚZŻ AK z Wąchocka Adam Kowalik i radny Ryszard Rogala.
Zaproszonych gości przywitał Tomasz Kordeusz, Dyrektor Starachowickiego Centrum Kultury, a także poprowadził dyskusję wspólnie ze Szczepanem Mrozem, która wywiązała się po seansie. Jako pierwszy został zaprezentowany film „Fotografista.Feliks Konderko.”, a następnie film „Ostatni żołnierze Ponurego”. Oba ukazują nam działania świętokrzyskich partyzantów pod dowództwem komendanta „Ponurego”. Takie filmy to żywa lekcja historii, która zapewne pozostanie na długo w świadomości młodych ludzi. To także próba przekazania kolejnym pokoleniom patriotycznych wartości, które stanowią podstawę naszej tożsamości narodowej.
Po projekcji głos zabrali odtwórcy głównych ról, którzy w swoich wypowiedziach podkreślali swoją pasję do historii tamtego okresu i działań świętokrzyskich partyzantów. O kulisach powstawania filmów opowiedział reżyser Sławomir Mazur oraz autor zdjęć i montażu Krzysztof Dziewięcki. Oni chcieli w pewnym sensie zatrzymać czas, udokumentować wspomnienia ostatnich żyjących żołnierzy, aby pozostały w świadomości ludzi te postaci historyczne, które w pełni zasługują na pamięć potomnych, a którym wcześniejszy system polityczny zabierał nawet prawo do własnej mogiły. Twórcy tych fabularyzowanych dokumentów chcieliby w najbliższym czasie rozpocząć zdjęcia do następnego obrazu, tym razem o majorze „Nurcie” Eugeniuszu Kaszyńskim, zastępcy i następcy „Ponurego”.
To budujące, że na obu seansach sala kinowa wypełniona była po brzegi.
Monika Kalinowska
Zdjęcia: Agnieszka Lasek, Echo Dnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.