piątek, 10 sierpnia 2012

Rocznice wybuchu Powstania Warszawskiego w medalierstwie

Miały być medale związane z Wykusem, miał być szybko kolejny tekst, ale z powodu nawału zajęć nie udało się, ale jak mówią, co się odwlecze... Tekst o medalach związanych z Wykusem w dużej części jest już gotowy, więc kolejne nasze spotkanie niebawem. Mam nadzieję, że wszyscy Państwo zrozumieją, że ze względu na niedawno minioną 68. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego przedstawię medale, które upamiętniają kolejne rocznice wybuchu Powstania. Niektóre z prezentowanych medali przedstawiłem już w poprzednim tekście, ale by ukazać wszystkie z posiadanych, kilka pozwolę sobie przedstawić po raz drugi.

Choć dziś, szczególnie dla młodych ludzi znających muzeum Powstania Warszawskiego i coroczne obchody rocznicowe, może wydać się to nieprawdopodobne, ale przez wiele lat Powstanie Warszawskie i pamięć o nim była tematem zakazanym. Brak było nie tylko oficjalnych obchodów czy pomników, ale także i sztuka medalierska nie mogła uczcić Powstania Warszawskiego i jego uczestników.

Pierwszą rocznicą, która została uczczona wydaniem medalu było 25-lecie wybuchu Powstania Warszawskiego. Upamiętniając tę rocznicę wydano dwa medale i oba poza granicami kraju.

Pierwszy z medali wydany został w Londynie przez Zarząd Główny Koła Żołnierzy Armii Krajowej. Medal ten wydany był w złocie (dwie odmiany: 22 i 14 karatów), w srebrze i brązie.
Ogłoszenie dotyczące zakupu medalu, Londyn 1969 r.

Medale te, choć wysyłane były przez towarzyszy broni również do Polski często za sprawą wiadomych służb nie trafiały do kraju. Z tego powodu niedawni Powstańcy postanowili poradzić sobie sami i w kraju w drugim obiegu wydano kopię owego medalu. Od oryginału różnił się metalem, z którego został wykonany i nieznacznie wymiarem.

W 25. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Emitent Koło Żołnierzy AK Londyn. Projekt Andrzej K. Bobrowski. Wykonawca Nieznany 1969. 61mm 

Również w 1969 roku Polsko-Amerykańskie Towarzystwo Numizmatyczne wydało medal, który oprócz upamiętnienia rocznicy wybuchu Powstania upamiętniało również rocznicę bitwy o Monte Cassino. Medal według założeń projektowych Wincentego Gawrona ps Dębski wykonała Mennica w Chicago. Wincenty Gawron był (zmarł w 1991 roku) jednym z niewielu osób, którym udało się uciec z Auschwitz przy dużym udziale rotmistrza Pileckiego. Brał udział w Powstaniu Warszawskim, walczył w II Korpusie Polskim we Włoszech, a po wojnie wyemigrował do USA gdzie prowadził Muzeum Józefa Piłsudskiego, w którym zbierał polskie militaria.
25. rocznica Powstania Warszawskiego. Emitent Polsko-Amerykańskie Towarzystwo Numizmatyczne. Założenia Projektowe Wincenty Gawron. Projekt J. S. Wykonawca Mennica w Chicago 1969. 62mm
 
Pierwszą rocznicą, która oficjalnie w kraju została uczczona wydaniem medalu pamiątkowego była dopiero 37 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego Na fali politycznej odwilży Mennica Państwowa wydała medal, którego emitentem było Polskie Towarzystwo Archeologiczne i Numizmatyczne. Niestety ówczesne władze nie zgodziły się na umieszczenie opaski z literami AK na ręku Powstańca. Opaska pojawiła się rok później w kolejnym wydaniu tego medalu.
37. rocznica Powstania Warszawskiego. Emitent PTAiN Oddział Warszawa. Projekt Józef Markiewicz-Nieszcz. Wykonawca MP 1981. _ 70mm. Nakład Tombak oksydowany 759 sztuk. Tombak patynowany 250 sztuk.Srebro 20

Rok 1984 obfitował w wiele medali upamiętniających „okrągłą” 40 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

Pierwszy (tu przedstawiony) medal ukazuje dość znany obraz z Powstania z rozbitą figurą Jezusa z Kościoła św Krzyża na Krakowskim Przedmieściu (zdjęcie z tym wizerunkiem umieszczone było w niemieckiej gazecie dla żołnierzy Signal informującej o stłumieniu Powstania). Projektantem medalu jest Tadeusz Tchórzewski, a emitentem Veritas.
40-lecie Powstania Warszawskiego. Emitent Veritas. Projekt Tadeusz Tchórzewski. Wykonawca Z.Z.G. (Zjednoczone Zakłady Gospodarcze) Częstochowa 1984. _ 45mm.Nakład Patynowany 2770 sztuk. Srebro 1770 sztuk
Kolejny medal wydany w 1984 roku to medal wydany przez PTTK z Warki upamiętniający nie tylko samo Powstanie, ale także „kamienistą drogę”, którą pokonali Powstańcy w Pęcicach gdzie stoczyli nierówną walkę z przeważającą liczbą żołnierzy niemieckich. Od 1967 roku Oddział Stołeczny PTTK organizuje Rajd Turystyczno-Krajoznawczy „Po kamienistej drodze” poświecony poległym w boju pod Pęcicami.

40. rocznica Powstania Warszawskiego. Emitent PTTK Warka. Projekt Alfred Kózka (Włodzimierz Majdewicz). Wykonawca MP 1984. 70mm. Nakład Patynowany 510 sztuk

Następny medal z 40 rocznicy to wydany przez Veritas, a wyprodukowany przez Z.Z.G. (Zjednoczone Zakłady Gospodarcze) w Częstochowie. Medal na awersie ma podziurawioną polską flagę na tle ruin Warszawy, a na rewersie obok kotwicy fragment wiersza Zbigniewa Jerzyny "Pro Memoria: 1944" pamięci Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.
 
40. rocznica Powstania Warszawskiego. Emitent Veritas. Projekt Jacek Muldner-Nieckowski. Wykonawca Z.Z.G. (Zjednoczone Zakłady Gospodarcze) Częstochowa 1984. 60mm.Nakład Patynowany 1540 sztuk.
 
Ars Christiana na 40 rocznicę wydało medal w srebrze z wizerunkiem Powstańca i Matki Boskiej Patronki AK. Medal projektu Tadeusza Tchórzewskiego wyprodukowały Zakłady produkcyjne w Otrębusach.
40. rocznica Powstania Warszawskiego. Emitent Ars Christiana. Projekt Tadeusz Tchórzewski. Wykonawca Zakłady produkcyjne w Otrębusach 1984. Ag 35mm
Pierwowzór awersu. Zdjęcie z Powstania warszawskiego
Walczący Mokotów to medal wyemitowany przez Stronnictwo Demokratyczne na 40 rocznicę wybuchu Powstania. Na awersie medalu przedstawiono słowa i nuty do „Marszu Mokotowa” (słowa Mirosław Jezierski ”Karnisz”, muzyka Jan Markowski „Krzysztof”). Na rewersie medalu ukazana jest głowa Powstańca w hełmie z orłem oraz napis MOKOTÓW w dłoni. W tle widoczny jest gmach Królikarni. Medal ten wznawiany był na 50 i 60 rocznicę Powstania (niestety do chwili obecnej medale te nie są w mojej kolekcji).

40. rocznica Powstania Warszawskiego. Emitent Stronnictwo Demokratyczne Warszawa. Projekt Krystian i Anna Jarnuszkiewicz. Wykonawca MP 1984. 70mm.Nakład Patynowany 1500 sztuk.

Kolumna Zygmunta i fragment wiersza z 1939 roku K. K. Baczyńskiego „Dni nienawiści” zostały umieszczone na awersie medalu autorstwa Krystiana Jarnuszkiewicza, którego emitentem był Zarząd Stołeczny ZBOWiD.
40. rocznica Powstania Warszawskiego. Emitent ZBOWiD - Zarząd Stołeczny. Projekt Krystian Jarnuszkiewicz. Wykonawca MP 1984.70mm.Nakład w obu wersjach 3000 sztuk
 
Na 40. rocznicę także i Polskie Towarzystwo Archeologiczne i Numizmatyczne w Warszawie wyemitowało medal pamiątkowy, przedstawiający na awersie Powstańców na barykadzie, zaś na rewersie grupę ludności cywilnej opuszczającą Warszawę. Medal wydała Mennica Państwowa według projektu Bohdana Chmielewskiego.
40. rocznica Powstania Warszawskiego.Emitent PTAiN-W-wa. Projekt Bogdan Chmielewski. Wykonanie MP 1984.70mm.Nakład Patynowany 1190 sztuk. Srebrzony 1300 sztuk. Srebro 7 sztuk
Kombatanci ze Zgrupowania AK Kryska przy warszawskim ZBOWiD wydali medal upamiętniający 40 rocznicę Powstania oraz Swoje Zgrupowanie. Medal wydała Mennica Państwowa, a projekt wykonała Stanisława Watróbska–Frindt.

 
40-lecie Powstania Warszawskiego. Założenia projektowe Marian Gostyński. Projekt M. Gostyński. Wykonawca MP 1984r.70mm.Nakład 600 sztuk
 
Kolejna okrągła rocznica 45-lecia wybuchu Powstania nie obfitowała już tak dużą ilością medali, jak ta z roku 1984. Stołeczny Komitet Budowy Pomnika Bohaterów Powstania Warszawskiego był emitentem medalu według projektu Wincentego Kućmy, który upamiętniał właśnie 45 rocznicę. Medal bity był w Mennicy Państwowej w dwóch wersjach kolorystycznych w łącznej ilości 2000 sztuk.
45. rocznica Powstania Warszawskiego. Emitent Społeczny Komitent Budowy Pomnika Bohaterów Powstania Warszawskiego.Projekt Wincenty Kućma.Wykonawca MP 1989. 70 mm.Nakład Patynowany 1500 szt. Srebrzony 500 szt.
 
Na 50. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego wyszło kilka medali, choć jak na tak „okrągłą” rocznicę ich ilość nie była zbyt duża. W mojej kolekcji znajdują się dwa medale wydane z tej właśnie okazji i oba przedstawiają wizerunek dowódcy Powstania gen. bryg. Antoniego Chruściela „Montera”.

Pierwszy z nich to medal, którego emitentem był Związek Powstańców Warszawy w Bydgoszczy, a jego autorem według założeń projektowych Zdzisława Abramka była Stanisława Wątróbska-Frindt. Medal ten wydany był już w roku 1992, ale wtedy wydany był w ramach serii wybitnych dowódców walczących w Powstaniu Warszawskim. Różnica w wersji z 1994 roku polegała na tym, że w wersji jubileuszowej na rewersie dodano po bokach alegorii napis 1944 - 50 lat. na rewersie dodano po bokach alegorii napis 1944 - 50 lat. Medal ten w niewielkim nakładzie 200 sztuk wydała Mennica Państwowa.
 
MONTER - Generał Brygady Antoni Chruściel. Wersja II - wydana z okazji 50. rocznicy wybuchu Powstania Emitent ZPW - Bydgoszcz. Założenia projektowe Zdzisław Abramek. Projekt Stanisława Wątróbska-Frindt.
 
Kolejny medal na wspomnianą rocznicę, który również przedstawiał Antoniego Chruściela „Montera” jest autorstwa Andrzeja Nowakowskiego, a jego emitentem i zarazem wykonawcą była Mennica Państwowa. Medal oprócz postaci dowódcy Powstania przedstawia scenę batalistyczną na tle zniszczonej Stolicy i warszawskiej Syrenki. 
50-lecie Powstania Warszawskiego. Emitent Mennica Państwowa. Projekt Andrzej Nowakowski. Wykonawca MP 1994.
70 mm. Nakład Patynowany 500 sztuk. Ag. 100 sztuk+2 sztuki numerowane.
  
Na 55. rocznicę wybuchu Powstania nie zostało wydanych wiele oficjalnych medali, a te, które zostały wyemitowane dotyczą również innych wydarzeń.

Takim medalem, który upamiętnia dwie rocznice jest medal wydany przez Zarząd Okręgowy PCK w Warszawie według projektu Roberta Kotowicza. Założenia projektowe do medalu stworzyli Zdzisław Abramek i Jerzy Czubak. Medal ten oprócz uczczenia rocznicy Powstania Warszawskiego upamiętnia także 80-lecie PCK. Awers jest wzorowany na fotografii z rozmów 7 września 1944 hrabiny Marii Tarnowskiej z niemiecką delegacją na temat wyjścia ludności cywilnej z Warszawy w czasie Powstania Warszawskiego.

55. rocznica Powstania Warszawskiego.Emitent Zarząd Okręgowy PCK w W-wie. Założenia projektowe Z. Abramek i J.Czubak. Projekt Robert Kotowicz. Wykonawca MP 2000. _ 70mm.Nakład Srebrzony 240+Srebro. 8 szt
 
Hrabina Maria Tarnowska wiceprzewodnicząca PCK podczas rozmów z Niemcami w czasie PW.

Kolejnym medalem, który dotyczył dwóch rocznic jest medal, o którym niewiele wiadomo. Medal wydany dla uczczenia 55 rocznicy wybuchu Powstania i 60-lecia utworzenia Szarych Szeregów. Emitentem medalu jest najprawdopodobniej środowisko kombatantów z Pomorza, na co wskazuje herb Torunia i napis „Ul Lina”, co było kryptonimem chorągwi harcerskiej z Pomorza. Niestety projektant, jak i wykonawca (najprawdopodobniej prywatny warsztat odlewniczy) pozostają nieznane.
55-lecie Powstania Warszawskiego60 lecie Szarych Szeregów. Emitent Środowisko kombatantów z Pomorza. Projekt Nieznany. Wykonawca Nieznany 1989. _ 74mm

Na 60. rocznicę wybuchu Powstania wydano kilka medali, ale choć w moim posiadaniu jest tylko jeden medal wydany z okazji 60-lecia, to jest to mój „ulubiony” medal, który jest nie tylko wyjątkowej urody, ale jak dla mnie niesie ze sobą ogromną wymowę. Na awersie medalu możemy zobaczyć „Kotwicę” z „Warszawskiego Krzyża Powstańczego”, lecz w nieco innej formie. Do „klasycznej” „Kotwicy” na tle Powstańczej opaski dodano literę, „Z”, która jak mniemam miała tworzyć skrót ZPW, czyli „Związek Powstańców Warszawskich”. Medal ten powstał na zlecenie właśnie Związku Powstańców Warszawskich w Bydgoszczy. Produkcję 160 sztuk według projektu Zdzisława Abramka i Stanisławy Wątróbskiej zlecono w roku 2004 Mennicy Państwowej w Warszawie. Ciekawostką dotyczącą tego medalu jest to, że awers jest wzorowany na fotografii z okresu Powstania Warszawskiego, która przedstawia prowizoryczny cmentarz najprawdopodobniej na tyłach ul. Świętokrzyskiej, między ul. Jasną i i ul. Mazowiecką. Autorem zdjęcia jest Eugeniusz Lokajski ps. „Brok”.
60. rocznica Powstania Warszawskiego. Emitent ZPW - Bydgoszcz. Założenia projektowe Zdzisław Abramek. Projekt Robert Kotowicz. Wykonawca MP 2004. 80x55mm. Nakład 160 sztuk.

Prowizoryczny cmentarz na tyłach ul. Świętokrzyskiej, między ul. Jasną i i ul. Mazowiecką. Autorem zdjęcia  Eugeniusz Lokajski ps. "Brok"

Kolejnym medalem, a może raczej żetonem wydanym z okazji 60 rocznicy jest żeton upamiętniający nie tylko same Powstanie, ale także najprawdopodobniej wystawę filatelistyczną poświęconą temu wydarzeniu. Żeton przedstawi również symbol Mennicy Państwowej, co może sugerować, że była ona jego wykonawcą.
60. rocznica Powstania Warszawskiego. Emiten ... Projekt _. Wykonawca MP 1994. 18mm

Na 61. rocznicę wybuchu Powstania wydany został medal/żeton, który tak jak i poprzednio upamiętniał również inne wydarzenie, a mianowicie pierwszą rocznicę otwarcia Muzeum Powstania Warszawskiego. Żeton oprócz symbolu Polski Walczącej przedstawia budynek, w którym mieści się muzeum. Emitentem medalu jest najprawdopodobniej Muzeum Powstania Warszawskiego, a autor i wykonawca pozostają nieznani.

61. rocznica Powstania Warszawskiego. Emitent Muzeum Powstania Warszawskiego. Projekt ... Wykonawca ... 2005. 22mm

65-lecie Powstania przyniosło szczególny medal, który upamiętniał nie tylko same Powstanie, ale przede wszystkim ludność cywilną Stolicy. Medal, który został wybity w Mennicy Państwowej był wręczany między innymi różnym instytucjom i organizacjom w czasie obchodów 65 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Obecnie nie jest mi znany emitent jak i autor owego medalu.
65. rocznica Powstania Warszawskiego. Pamięci ludności cywilnej Warszawy. Emitent ... Projekt ... Wykonawca MP 2009. 70mm.
Przedstawione powyżej medale nie są oczywiście wszystkimi, które przez 68 lat były wydawane, by uczcić bohaterstwo żołnierzy i ludności cywilnej w czasie Powstania Warszawskiego. Przedstawiłem tu medale, które po pierwsze posiadam, po drugie bezpośrednio dotyczą rocznic. Jest oczywiście wiele medali rocznicowych, które posiadam wyłącznie na fotografiach, ale te pozwolę zaprezentować po ich zdobyciu (z racji niewielkich nakładów i często lokalnych wydań medale te zdobywa się, a nie nabywa).

Mam nadzieję, że przybliżyłem Państwu rocznicowe medalierstwo związane z upamiętnianiem wybuchu Powstania Warszawskiego.

Wszystkich, którzy chcieliby pomóc w zdobywaniu informacji o medalach, jak i samych medali gorąco zapraszam do współpracy. Z góry przepraszam za ewentualne pomyłki. Pozdrawiam.
Jacek Buciński

11 komentarzy:

  1. To, że temat Powstania Warszawskiego był tematem zakazanym, to jest o wiele za lekko napisane. Powstańcy Warszawscy byli po wojnie przez komunę mordowani, a w wielu przypadkach byli to ludzie mogący dać Polsce wiele, swoją pracą i inteligencją.
    Tak mi jeden człowiek przyszedł do głowy na szybkiego:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Rodowicz

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,
    Panie Jacku, tekst naprawdę ciekawy i gratuluję zbiorku :)
    Ten medal z okazji 40-lecia Powstania Warszawskiego autorstwa Pana Tchórzewskiego z rozbitą figurą Jezusa z Kościoła św Krzyża widziałem na aukcjach również w wersji srebrzonej, a nakład 2770 szt (ale to niesprawdzona informacja) obejmował obie wersje czyli patynowaną i srebrzoną.
    Piszę o tym, bo tak jak Pan zaznaczył, wiele z medali się zdobywa a nie nabywa ;) i często trzeba wielu lat by jakiś konkretny "upolować".
    Pozdrawiam
    Lynx

    OdpowiedzUsuń
  3. A i jeszcze jedna informacja uzupełniająca odnośnie medalu-plakiety z okazji 60. rocznicy autorstwa Pana Kotowicza:
    - według moich informacji wybito dwie wersje w tombaku srebrzonym oksydowanym, które różniły się elementami emaliowanymi (o czym nie informuje Mennica na swojej stronie);
    - również wybito wersję w srebrze Ag 925 w ilości 10 szt.
    Więcej na temat tego medalu pod adresem:
    http://www.mennica.com.pl/produkty-i-uslugi/produkty-mennicze/medale/produkt/zobacz/60-ta-rocznica-powstania-warszawskiego.html
    Jeszcze raz pozdrawiam
    Lynx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lynx, jeżeli masz ochotę, zapraszam do współtworzenia bloga. Każdy tekst wokół Wykusu jest mile widziany.

      Usuń
    2. Dziękuję za zaproszenie Panie Marku, ale po prostu nie dam rady :( Trochę pisuję (brzydkie słowo) na inne tematy, a w dodatku jeszcze kilka blogów, a to zaczyna już być nie do ogarnięcia... Sam już powoli gubię się w tym wszystkim ;)
      Owszem interesowałem się II WŚ jednak było to dawno temu, a w dodatku trochę z innego powiedzmy obszaru :) Dzisiaj, pozostało medalierstwo jako hobby :) Z tego też powodu moje wypowiedzi pod artykułami. Mam tylko nadzieję, że okazały się choć trochę pomocne, a może bardziej przydatne ;)
      Serdecznie pozdrawiam
      Lynx

      Usuń
  4. Witam. Dziękuję za komentarze. Choć medale szczególnie w tej tematyce "zdobywa się" to tak naprawdę gdyby można było kupić od razu całość to i radość mniejsza i sens zbierania żaden, ale kilka "rarytasów" kupiłbym od ręki.
    Co do plakiety Pana Kotowicza to sprawa wygląda tak, że jest kilka (dwie lub trzy-musiałbym sprawdzić w swych notatkach jak wrócę z wakacji) wersji kolorystycznych emalii, ale ile której to nawet Mennica obecnie nie wie, gdyż jakiś czas temu pisałem w tej sprawie do nich i podali mi tylko ogólną liczbę 160+10.
    Co do medalu Pana Tchórzewskiego to według mojego źródła ("Medale 1979 - 1987" ZZG Sp. z o.o. Częstochowskie Zakłady Produkcyjne) to nakład jest taki jak podałem, ale już przy kilku medalach spotkałem się z dość dużymi rozbieżnościami więc prawda może być całkiem inna.
    Jeśli zalegają Panu jakieś medale z mojej tematyki jestem otwarty na propozycję :)
    Dziękuję za zainteresowanie tematem. Niebawem tekst o Wykusie. Pozdrawiam. "J"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Jacku, to prawda, że kupując większą kolekcję medali jest mniejsza radość, ale wyszukiwanie pojedynczych egzemplarzy jest z kolei bardzo mozolne i często skazane na porażkę. Sam wielokrotnie tego doświadczyłem, przegrywając istotne dla siebie licytacje ;) Niestety, niektóre medale są naprawdę wielką rzadkością, nie wspominając o katalogach, które chyba jeszcze trudniej zdobyć (sam mam z tym spore problemy).
      Medalierstwo to piękna sprawa, choć przez wielu ignorowana lub traktowana jak coś gorszego niż np. numizmatyka. Szkoda, ponieważ emisja medali miała zupełnie inne zadanie (przesłanie), a same medale, to w wielu przypadkach istne małe arcydzieła, autorstwa utytułowanych i uznanych artystów. Z tego też powodu od jakiegoś czasu staram się propagować tego rodzaju zainteresowanie wśród innych. Tym bardziej cieszy, gdy pojawiają się takie artykuły jak Pana autorstwa o Powstaniu i Armii Krajowej. To dobry sposób na poszerzanie horyzontów i pokazanie ile można mieć satysfakcji z takiego hobby - bo przecież nie tylko chodzi o zbieractwo :) Dlatego też pozwoliłem sobie podać na innych forach link do Pana artykułu.

      PS.
      Co do medalu Tchórzewskiego, to nie neguję nakładu, ale raczej chciałem zwrócić Pana uwagę, że ten medal widziałem również w innej wersji - srebrzonej.

      Pozdrawiam
      Lynx

      Usuń
  5. Witam. Ma Pan całkowitą rację, w kolekcjonowaniu medali nie chodzi tylko o zbieractwo jest coś jeszcze. Dla mnie jest to też przyczynek do pogłębiania wiedzy o ludziach, wydarzeniach, czy oddziałach, które upamiętnione zostały na medalu czy plakiecie. I nie są to to tylko informacje ogólne, ale często dzięki jakiemuś medalowi zagłębiam się w szczególową historię wydarzenia czy osoby do której to historii bez medalu nigdy bym pewnie nie dotarł. Co do katalogów to jest to dla mnie rzecz niebywała, bo komu jak komu ale mennicy powinno zależeć na popularyzacji medalierstwa, a nakłady katalogów były zawsze niewielkie, a od kilku lat nie są one już wydawane.
    Miło mi, że moje teksty sparawiają Panu i innym (mam taką nadzieję :) ) radość, są czytane i propagowane bo czym Nas (osób interesujących się medalierstwem i historią) więcej tym lepiej.
    Niebawem kolejny tekst.
    Pozdrawiam serdecznie. "J"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Panie Jacku.
      Tak to prawda, to hobby rozwija jeszcze pasję poznawczą i dochodzenie do szczegółów ciekawych wydarzeń z naszej historii :) a Pana kolekcja tematyczna jest chyba najlepszym tego przykładem.
      Niestety, Mennica odkąd przeszła w prywatne ręce stała się inną firmą, bardziej nastawioną na zysk... Wprawdzie na swoich stronach internetowych zamieszcza pewne informacje, ale raczej o bardzo wąskim przekroju. Katalogi to duży problem, a ponieważ jest to temat niszowy, to w sieci nie są dostępne wersje elektroniczne, a szkoda.
      Z całą pewnością zapoznam się z kolejnym Pana artykułem i dalej przekażę stosowną informację. Ja również mam taką nadzieję, że z czasem medalierstwo zyska uznanie w oczach innych kolekcjonerów.
      Serdecznie pozdrawiam
      Lynx

      Usuń
  6. Halina z Hamburga. Juz naprawde mam dosyc mieszania mylenia Powstania Warszawskiego z "Powstaniem w getcie w Warszawie" (Bunten)

    I uwazam ZE JEST BARDZO WAZNE ZWROCIC UWAGE NATO, Zeby
    dopisywac te dwie wazne cyfry - 44

    - POWSTANIE WARSZAWSKIE 44 -

    Czy na szyldzie muzeum, plakatach,
    zapinkach ksiazkach, medalach itd

    Zydzi /wycieczki/czy Niemcy stoja przy Pomniku Powstania Warszawskiego i mowia, ze to Pomnik z powstania w Getcie

    Juz sie nawet POMNIKI - Pomieszaly

    A co bedzie za kilka lat!!!!!!!!!!!?????????

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękujemy za komentarz. To ważne spostrzeżenie. Myślę, że każdy z nas, każdy mający podstawową wiedzę historyczną powinien w takich sytuacjach interweniować. Nawet jak nie zna języka obcego. Choćby po polsku zwrócić uwagę. Być może w ten sposób chociaż jedna osoba zastanowi się, a chwilowa refleksja pozwoli na sprostowanie błędów. Wierzę, że prawda będzie trwała.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.