niedziela, 12 lutego 2017

95 urodziny "Lutka"

Dzisiaj 95 lat kończy jeden z żołnierzy „Ponurego” – ppor. Lucjan Krogulec ps. „Lutek”. Oczywiście z tej okazji ślemy życzenia zdrowia, pomyślności i spokoju serca oraz kolejnych lat życia dla zacnego Seniora. Na pewno te liczne lata życiowej drogi Pana Lucjana mogą być dla wielu z nas przykładem odwagi, honoru oraz miłości do ojczyzny. Zadziwiające jest, że pomimo traumatycznych przeżyć, cierpienia i zła wojny oraz trudnej powojennej rzeczywistości nadal ma w sobie tak wiele ciepła i otwartości serca na drugiego człowieka. A tak wielu ludzi w dzisiejszych czasach zagubiło gdzieś takie prawdziwe wartości. Dlatego tak bardzo ważna jest pamięć o tych żołnierzach, niestrudzonych wojownikach o wolność naszej ojczyzny.

Ppor. Lucjan Krogulec ps. „Lutek” urodził się 12 lutego 1922 r. w Węglowie koło Wąchocka w województwie kieleckim, w rodzinie leśników. Już jako siedemnastoletni chłopiec brał udział w wojnie obronnej w 1939 r. pomagając Wojsku Polskiemu z baterii przeciwlotniczej na terenie Starachowic-Wygody. W 1940 r. wstąpił do ZWZ i działał w konspiracji. Następnie od stycznia 1943 r. walczy z niemieckim okupantem w oddziale partyzanckim Polskie Wojsko Leśne, a od marca w oddziale ppor. Euzebiusza Domoradzkiego „Grota”. W czerwcu 1943 r. oddział ten podporządkował się „Ponuremu” i został włączony do I Zgrupowania por. cc. Eugeniusza Kaszyńskiego "Nurta".
 
W 1943 r. na wniosek komendanta „Ponurego” Lucjan Krogulec został awansowany na stopień st. strzelca. Po odejściu „Ponurego” na Nowogródczyznę przeszedł cały szlak bojowy I batalionu 2 pp Leg. AK „Nurta”. Po bitwie pod Chotowem w 1944 r. awansowany do stopnia kaprala i odznaczony Krzyżem Walecznych. W czasie pobytu w partyzantce brał udział we wszystkich akcjach, bitwach i potyczkach. Ze względu na doskonałą znajomość terenu służył jako przewodnik niejednokrotnie wyprowadzając zgrupowania z obławy.
  
Po zakończeniu działań wojennych działał w zbrojnym podziemiu niepodległościowym w organizacjach NIE, DSZ, WiN. Po wojnie prześladowany przez UB i SB, dwukrotnie aresztowany w 1946 i 1947 r. Do 1962 r. inwigilowany. W 2001 r. mianowany na stopień podporucznika WP.
 
Obecnie mieszka w Siedlcach. Corocznie uczestnicy w czerwcowych uroczystościach na Wykusie. Pomimo upływu kilkudziesięciu lat ten las nadal nazywa swoim domem…
 
Już wkrótce ukażą się jego wspomnienia z lat wojny pod tytułem O każdy kamień i drzewo w lesie.

Opr. MK

1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.