niedziela, 5 lutego 2012

Kiedy właściwie urodził się "Ponury"?

Przeglądając stare czasopisma znalazłem dziś artykuł Mieczysława Sokołowskiego pt. „Przywiozłem syna waszego”. Pogrzeb „Ponurego”, który opublikował w listopadzie 1988 r. w katolickim miesięczniku „W drodze”. Jest to niezwykle interesująca relacja siostrzeńca Jana Piwnika z uroczystości pogrzebowych mjr. "Ponurego", które odbyły się w Górach Świętokrzyskich w dniach 10-12 czerwca 1988 r.

Zwróciłem uwagę na jeden akapit, który przytaczam w całości:

Mijamy stary kościół w Mominie, do której to parafii Janowice należały przez dziesięciolecia, zanim przyłączono je do Nagorzyc. W Mominie przyjął chrzest Jan Piwnik. Niedawno znalazłem w parafialnym raptularzu zapis aktu numer 109 stwierdzający, że Jan Piwnik urodził się 19 sierpnia, zaś ochrzczono go 1 września. Zgadzają się imiona rodziców i nazwiska rodziców chrzestnych: Marianny Haraźnej i Pawła Ślusarza. Dlaczego więc od tych danych różni się oficjalna data urodzin - 31 sierpnia 1912 roku?
Z tym pytaniem i ja pozostawiam Czytelników. Niestety jeszcze nie znam odpowiedzi. A ktoś z Państwa?...


_________________
Źródło: M. Sokołowski, „Przywiozłem syna waszego”. Pogrzeb „Ponurego”, „W drodze” 1988, nr 11 (183), s.49.

5 komentarzy:

  1. A więc tak. W owym raptularzu, który miałem okazje przeglądać, rzeczywiście podane są daty 19 sierpnia oraz 1 września 1912 roku. Jednakże chodzi tu nie o datę narodzin Jana Piwnika, tylko datę wydania aktu urodzenia. Data 19 sierpnia podana jest według kalendarza juliańskiego - pamiętajmy, że Janowice znajdowały się w zaborze rosyjskim. Natomiast data 1 września podana według kalendarza gregoriańskiego. W zaborze rosyjskim stosowano podwójne datowanie w tego typu dokumentach. W odpisie aktu urodzenia Jana Piwnika jest wskazane, że akt urodzenia został wydany 1 września (19 sierpnia), a Jan Piwnik urodził się 31 sierpnia – według naszego kalendarza, a gdyby to rozpatrywać według obowiązującego wtedy Rosji 18 sierpnia, ale chyba raczej nasz kalendarz jest istotniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. No i zagadka rozwiązana. Sięgnąłem dziś do "Drogi Ponurego", ale tego akurat nie znalazłem. Muszę przyznać Wojtek, że temat "Ponurego" ogarnąłeś całkowicie. Szacuneczek! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na odpis aktu urodzenia Jana Piwnika powołuję się w I rozdziale "Drogi Ponurego". Nie znalazł się on natomiast w załącznikach, bowiem kopia, którą posiadam ma bardzo słabą jakość, tak samo kopia raptularza.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wczoraj stuknęło 2 lata naszemu blogowi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bylem w Janowicach w domu rodzinnym Ponurego.. oddalem mu hold na Wykusie i w klasztorze cystersow gdzie sa jego prochy ..bylo to 40 lat temu i caly czas jestem blisko jego pamieci o nim. Pozdrowcie Gory Swietokrzyskie ..tak powiedzal w ostatnich slowach kiedy umieral.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.