Dzięki inicjatywie jednego rowerowego zapaleńca Mariusza "Gruszki" Gruszczyńskiego, pomocy Starostwa Powiatowego w Skarżysku-Kamiennej i pomocy członków Stowarzyszenia Pamięci "Ponury" - "Nurt" udało się zorganizować rajd rowerowy, w którym wzięło udział około 200 cyklistów.
Na rajd po skarżyskich lasach zjechali m.in. z Kielc, Starachowic i Ostrowca Świętokrzyskiego. Impreza udała się w 100%. Może to tylko świadczyć o potrzebie inicjatyw łączących ruch, sport i turystykę historyczną oraz (jak powiedział jeden z organizatorów) „zdrowy patriotyzm”.
W przyszłym roku na pewno będzie II edycja. Miejsc, które wokół Skarżyska-Kamiennej warto odwiedzić jest bardzo dużo. Dotyczą nie tylko II wojny światowej, powstań narodowych, ale również zabytków przemysłu. Na pewno będzie można co roku przybliżyć historię innego rodzaju.
Podsumowując można tylko zwrócić uwagę na jeden aspekt rajdu. Większość uczestników odwiedziła miejsca pamięci. Mało jednak osób zwracało uwagę na to, gdzie się znajduje. Nie widziałem zbyt dużej liczby czytających napisy na pomnikach, a jeszcze mniej dopytywało się o szczegóły związane z upamiętnionymi wydarzeniami. Uwidoczniło się to podczas konkursu historycznego na zakończenie rajdu. Starosta skarżyski ufundował rower górski. Wygrał go jeden z kolarzy, który przebił wiedzą wszystkich pozostałych uczestników quizu. A pytania należały raczej do bardzo łatwych. Miejmy zatem nadzieję, że w przyszłym roku więcej osób będzie interesowało się tym, dokąd prowadzić będzie rajdowy szlak.
PS.
Zapraszam do naszej fotogalerii oraz do fotogalerii na portalu Skarżysko24, a także do zapoznania się z relacją "Azji" z portalu Turysta Świętokrzyski oraz z informacjami, które pojawiły się na stronie starostwa skarżyskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.