Polecane:

czwartek, 23 stycznia 2020

Sztandar Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury"

Chorągwie i sztandary w polskiej tradycji wojskowej sięgają okresu średniowiecza. Na przestrzeni wieków pełniły różnego rodzaju funkcje – od znaku rozpoznawczego na polu walki do honorowego symbolu oddziału, który swój charakter przybrał w XVIII w. i w tej postaci trwa do dziś. W kulturze i obyczajowości wojskowej stały się jednym z najważniejszych wyróżników i wyrazem uczuć patriotycznych. 
   
Symbole te od samego początku były obiektem największej dbałości i poświęcenia ze strony żołnierzy. Chorągwie z Orłem Białym towarzyszyły Polakom walczącym o niepodległość na wszystkich frontach nowożytnych wojen. Także po 1918 r. odradzająca się Rzeczpospolita a z nią Wojsko Polskie czerpały z tradycji przyjmowania sztandarów przez poszczególne formacje liniowe oraz szkoły oficerskie i podoficerskie. Dekret Prezydenta RP o znakach wojska i marynarki wojennej z 1937 r. stwierdzał, że „sztandar jest widomym znakiem uosabiającym Państwo Polskie; jest symbolem najwyższych wartości ducha i ciała, których Polska wymaga od swych żołnierzy”. 
   
Ukształtowany w okresie międzywojennym ceremoniał i kodeks postępowania z wojskowymi znakami bojowymi funkcjonował także podczas II wojny światowej. Armia Polskiego Państwa Podziemnego była ciągłością Wojska Polskiego. Działania w konspiracji odcisnęły jednak piętno na sztandarach AK, BCh, GL–AL i pomniejszych podziemnych organizacji. Przyjmowane znaki bojowe często różniły się od symboli zgodnych z przedwojennymi zasadami. Udało się ustalić, że w warunkach konspiracyjnych powstało z całą pewnością około 40 sztandarów i proporców jednostek AK. 
   
Wykonane symbole nawiązywały w różnym stopniu do regulaminu z 1937 r. Jednym ze znaków bojowych, dość dokładnie odzwierciedlającym przepisy o znakach wojska był sztandar bojowy Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”, powstały w okresie czerwiec – lipiec 1943 r. Inicjatorem jego stworzenia był sam dowódca Zgrupowań por. Jan Piwnik „Ponury”. W tym celu skontaktował się z łącznikiem plut. pchor. Włodzimierzem Giedychem „Romanem” (działającym w Placówce AK Starachowice) i obarczył go tym ważnym zadaniem. Jak relacjonował Giedych, „wykonaniem sztandaru zajęły się [siostry „Romana” – przyp. MJ] panie Janina Giedych-Roel i Helena Giedych, zamieszkałe w Starachowicach – Orłowo […] Materiał sprowadzano z całego Generalnego Gubernatorstwa, a ponieważ był trudny w onym czasie do zdobycia, ażeby osiągnąć płacono dolarami. Orzeł na głowicę sztandaru odlany został w Starachowickich Zakładach Górniczych (Herman Göring Werke) przez członka AK”. 
   
Sztandar gotowy był już w połowie lipca. „Roman” dotarł z nim na Wykus, by przekazać go „Ponuremu”. Zbliżająca się obława spowodowała, że „Ponury” nie zdecydował się na zorganizowanie uroczystości wręczenia znaku. Giedych bezpiecznie opuścił lasy siekierzyńskie. Ukrył chorągiew w swoim domu w Starachowicach. W obawie przed zapowiadanymi aresztowaniami przekazał jednak płat współpracownikowi z konspiracji Jerzemu Pyrzalskiemu „Wojnarowi”, mieszkającemu na starachowickim Bugaju. 
   
Około 21 VIII 1943 r. Włodzimierz Giedych został zatrzymany w masowych aresztowaniach w Starachowicach. W tej sytuacji trudno ustalić, kto 15 IX 1943 r. dostarczył sztandar „Ponuremu” na Wykus, i kto po raz drugi uszedł z nim z lasu przed zbliżającą się następnego dnia kolejną antypartyzancką obławą. 
   
Bez względu na to, sztandar oddziału w niewyjaśnionych do dzisiaj okolicznościach (prawdopodobnie poprzez rodziny „Romana” i „Wojnara”) trafił w ręce Stefana Maja „Wrzosa”, szwagra Giedycha. „Wrzos” ukrywał go w swoim domu w Starachowicach. Po zakończeniu wojny Helena i Stefan Majowie przenieśli się do Radomia, a wraz z nimi także cenny depozyt. Po powrocie z obozów koncentracyjnych, Włodzimierz Giedych poprzez rodzinę zmarłego „Wojnara” odnalazł miejsce ukrycia sztandaru. Pozostawił go jednak w Radomiu aż do 1968 r. 
   
Po zakończeniu wojny sytuacja polityczna nie pozwoliła żołnierzom „Ponurego” na podjęcie poszukiwań zaginionej chorągwi. Swoje starania rozpoczęli dopiero po 1956 r. Do W. Giedycha dotarł Zdzisław Rachtan „Halny”. Zaprosił go na czerwcową koncentrację na Wykusie w 1968 r. Tam, po rozmowie Giedycha z Marianem Świderskim „Dzikiem”, zakończyły się poszukiwania. Tak „Dzik” relacjonował to w swoich wspomnieniach: 
  
„Po zakończeniu wojny byli żołnierze – partyzanci z Gór Świętokrzyskich wszczęli poszukiwania. Po żmudnych i dociekliwych wywiadach trafiono na pierwszy ślad, a był nim »Roman« zamieszkały w Gliwicach, który po pierwszym spotkaniu i upewnieniu się, że nie błądzi, obiecał pomóc w odnalezieniu. Dalsze poszukiwania zaprowadziły do Radomia, gdzie rodzina Stefana Maja przechowywała sztandar w czasie okupacji i po wojnie. W miesiącu wrześniu 1968 r. »Roman« wręczył sztandar […] por. »Dzikowi« (Marianowi Świderskiemu), a następnie »Dzik«, »Roman« i »Halny« (Zdzisław Rachtan) odnaleźli przechowywaną przez Zygmunta Wagę w Starachowicach głowicę, orła oraz górną połowę drzewcy”. 
   
Faktycznie Zygmunt Waga „Pik”, brat chor. Tomasza Wagi „Szorta” od 1943 r. przechowywał w swoim domu drzewce sztandaru i głowicę z orłem. Niemal w pełni kompletny sztandar został jesienią 1968 r. oddany w depozyt ks. Walentemu Ślusarczykowi, proboszczowi parafii św. Wawrzyńca w Nowej Słupi, który gromadził pamiątki i dokumenty po powstaniach narodowych i wojnach XIX i XX w. Jego plebania była bogatym muzeum czynu niepodległościowego. Weterani „Ponurego” uznali to miejsce za najlepszą lokalizację odnalezionego sztandaru. W Nowej Słupi przechowywany był do 1978 r. 
   
Po raz pierwszy publicznie sztandar Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury” został zaprezentowany przy ognisku 14 VI 1969 r. podczas koncentracji na Wykusie. W dorocznym spotkaniu wzięli udział licznie przybyli kombatanci AK, Cezary Chlebowski oraz ok. 200 harcerzy z Hufca ZHP Starachowice. Poczet sztandarowy stanowili żołnierze „Ponurego” i „Nurta” – Janusz Munk „Janusz”, Janusz Skalski „Lin” oraz Edmund Rachtan „Kaktus”. Po oficjalnej prezentacji chorągwi przedstawiono również losy jego ukrywania i poszukiwań. 
   
Podczas koncentracji na Wykusie w 1976 r. zapadła decyzja o przekazaniu sztandaru Matce Bożej Częstochowskiej. Przed jego oddaniem w klasztorze ss. Bernardynek w Świętej Katarzynie został wykonany duplikat. Oryginał został oficjalnie przekazany do klasztoru oo. Paulinów na Jasnej Górze 27 VII 1977 r., co udokumentowane zostało stosownym aktem. Obecnie chorągiew znajduje się w Sali Rycerskiej pośród innych sztandarów formacji wojskowych, które trafiły na przestrzeni wieków do Częstochowy. 
  
Duplikat zaś został złożony pierwotnie w zbiorach ks. Ślusarczyka w Nowej Słupi. Po jego przejściu na emeryturę i przeniesieniu się do klasztoru oo. Cystersów w Wąchocku, również sztandar znalazł swoje nowe miejsce. Do dnia dzisiejszego można go oglądać w wąchockim klasztorze. Chorągiew jest także wystawiana w poczcie sztandarowym podczas wszystkich uroczystości związanych ze Środowiskiem.

dr Marek Jedynak


_________________________
  • Artykuł pierwotnie ukazał się w jednodniówce "Wykus" 2011, nr 16, s. 5.
  • Fotografie pochodzą z profilu Środowiska Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury"-"Nurt" na Facebooku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.