Polecane:

wtorek, 29 maja 2012

Armia Krajowa w medalierstwie

Mamy przyjemność przedstawić Państwu tekst Jacka Bucińskiego - kolejnego Czytelnika, który postanowił zaprezentować swoją pasję krążącą wokół Wykusu. Nie przedłużając zapraszam do zapoznania się z ciekawą historią.

Moja pasja moim hołdem.
Armia Krajowa w medalierstwie
   
Jak pewnie każde dziecko tak i ja mając kilka lat prowadziłem swoje małe podwórkowe wojny z drewnianym karabinem i choć wychowany na Czterech pancernych zawsze bliżej było mi do Warszawskich Powstańców czy "Chłopców z AK". Działo się tak zapewne, dlatego że większy wpływ niż wojenny serial miały na mnie historie opowiadane przez dziadka-partyzanta z Puszczy Nalibockiej i uczestnika Powstania Warszawskiego. Drewniany karabin szybko został połamany, a ja zacząłem uganiać się po bibliotekach za książkami o Powstaniu Warszawskim i Partyzantach spod znaku Armii Krajowej. Wraz z wiekiem książek przeczytanych przybywało, tych we własnej bibliotece również, a co za tym idzie i wiedza stawała się pełniejsza i różnorodna. Pomimo tylu lat mego zainteresowania Powstaniem i AK do dziś myśląc, rozmawiając czy czytając o tamtych dniach i ludziach nurtuje mnie myśl, co ja mógłbym zrobić by oddać im swój hołd. Flaga za oknem 1 sierpnia, zatrzymanie się o godzinie "W" i znicze na Powązkach to było coś naturalnego i wręcz obowiązkowego, ale miałem wrażenie, że można zrobić coś jeszcze.

Któregoś dnia szukając na aukcji jakiejś książki o Powstaniu natrafiłem na medal "Bohaterom Powstania Warszawskiego" i pomyślałem, że fajnie byłby mieć taki medal na biurku. Jak pomyślałem tak zrobiłem medal został kupiony. W momencie, gdy wyjąłem go z kopert "wpadłem" w pasję, którą od tamtej pory pielęgnuję.
  
Mój pierwszy medal. Bohaterom Powstania Warszawskiego (Bohaterom Powstania Warszawskiego - Medal cegiełka na budowę Pomnika Powstania Warszawskiego. Emitent: Społeczny Komitet Budowy Pomnika Powstania Warszawskiego. Projekt: Stanisław Sikora. Wykonawca: MP 1983, 1984, 1988. Ø 70mm. Nakład: Patynowany 5050 sztuk. Srebrzony 5250 sztuk.)
   
Pasją oczywiście stało się medalierstwo związane w szerokim rozumieniu z Armią Krajową czy może raczej z Polskim Państwem Podziemnym, gdyż medale dotyczące "Szarych Szeregów" czy Batalionów Chłopskich są w mojej kolekcji równoprawnymi eksponatami z tymi dotyczącymi Armii Krajowej czy Powstania Warszawskiego. Przez pierwsze miesiące powiększanie kolekcji nie było trudne gdyż na aukcjach pojawiało się sporo medali, których oczywiście nie miałem, więc zbiór powiększał się dość szybko. W tym właśnie czasie skompletowałem serię z portretami komendantów ZWZ i późniejszej Armii Krajowej, w której znajdowały się medale przedstawiające; Kazimierza Sosnkowskiego, Tadeusza Komorowskiego, Leopolda Okulickiego, Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza i Stefana Roweckiego (kolejność według ukazania się medali).

Generał Brygady Leopold Okulicki . (NIEDŹWIADEK - Generał Brygady Leopold Okulicki. Emitent: ZPW - Bydgoszcz. Założenia projektowe: Zdzisław Abramek. Projekt: Stanisława Wątróbska-Frindt. Wykonawca: MP 1990. Ø 70 mm. Nakład: Patynowany 700 sztuk + 15 sztuk z emalią. Srebrzony 700 sztuk + 15 sztuk z emalią. Srebro 7 sztuk. Wersja II - Patynowana + częściowo emaliowana.)
   
Ten pierwszy okres mojej pasji wiązał się jeszcze z jedną rzeczą a mianowicie zacząłem zgłębiać wiedzę na temat medalierstwa i tematu Armii Krajowej. Od tego czasu książki o medalierstwie, katalogi mennicze oraz katalogi z wystaw stały się dla mnie tak samo ważne jak i medale a ich przeczytanie przyjemnym obowiązkiem. Zgłębiając wiedzę wyłaniał się niestety obraz dużej niesprawiedliwości, która pomimo ogromnych zasług dotknęła pamięć o żołnierzach, dowódcach i czynach Armii Krajowej. Historia upamiętnienia tych ludzi i wydarzeń na medalach pamiątkowych była bardzo wyboista. Przez prawie ćwierć wieku byli Oni uznawani za wrogów Polski a oficjalne uczczenie Ich na medalach było niemożliwe przez prawie 40 lat.

Pierwszym medalem związanym z Armią Krajową, który oficjalnie wydała Mennica Państwowa był medal upamiętniający 37. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. I choć rocznica nie była "okrągła" to sytuacja polityczna pozwoliła na taką formę uczczenia Powstania Warszawskiego. Medal ten wydany był w dwóch partiach i medale z każdej z nich różniły się dość ważnym elementem. W pierwszej edycji żołnierz w scenie batalistycznej na awersie nie ma na ręku opaski a w drugiej edycji już ją posiada i widnieją na niej jakże ważne dla wszystkich litery AK.
  
37. rocznica Powstania Warszawskiego. Emitent: PTAiN Oddział Warszawa. Projekt: Józef Markiewicz-Nieszcz. Wykonawca: MP 1981. Ø 70mm. Nakład: Tombak oksydowany 759 sztuk. Tombak patynowany 250 sztuk. Srebro 20 sztuk.

Byłoby błędem myśleć, że współtowarzysze broni, którzy tak dobrze radzili sobie w walce i konspiracji nie uczciliby poza oficjalnymi drogami swych poległych kolegów i doniosłych wydarzeń związanych z Armią Krajową. Pamięć o Armii Krajowej czczono na medalach tak w kraju i za granicą nie zważając na represje i sytuację polityczną w Polsce. Pierwszymi medalami, które zostały wydane poza granicami kraju były medale upamiętniające 25. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Pierwszy wydany był w Chicago przez Polsko-Amerykańskie Towarzystwo Numizmatyczne i upamiętniał oprócz wybuchu Powstania również bohaterstwo Polskich żołnierzy w walkach o klasztor na Monte Cassino.
   
25. rocznica Powstania Warszawskiego i bitwy o Monte Cassino (25. rocznica Powstania Warszawskiego. Emitent: Polsko-Amerykańskie Towarzystwo Numizmatyczne. Założenia Projektowe: Wincenty Gawron. Projekt: J.S. Wykonawca: Mennica w Chicago 1969. Ø 62mm.)
   
Drugim medalem, który w 1969 roku wydany został dla uczczenia działań Armii Krajowej był medal wyemitowany w Londynie przez tamtejsze koło żołnierzy Armii Krajowej i również dotyczył 25 rocznicy wybuchu Powstania w Warszawie. Jako ciekawostkę należy dodać, że medal ten z powodów miejsca wydania, ceny a może przede wszystkim problemów z przesyłkami z Londynu (działania SB) został w sposób konspiracyjny wydany również w Polsce.
  
W 25. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego - wydanie konspiracyjne (W 25. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Emitent: Koło Żołnierzy AK-Londyn. Projekt: Andrzej K. Bobrowski. Wykonawca: Nieznany 1969. Ø 61mm. Jest to wersja produkowana w Polsce w drugim obiegu w konspiracji przed władzą ludową. W Londynie był produkowany z innych materiałów)
Również na terenie Polski zaczęły powstawać całkowicie nowe medale, ale były one wydawane w konspiracji, co niewątpliwie wpłynęło, na ich jakość i niewielki nakład. Jednym z pierwszych po wojnie medali, które w 1974 roku wydano w "drugim obiegu" był medal upamiętniający 27 Wołyńską Dywizję Armii Krajowej oraz jej dowódcę podpułkownika Jana Wojciech Kiwerskiego ps. "Oliwa".

Wojciech Kiwerski. 27 Wołyńska Dywizja Piechoty Armii Krajowe. Projekt: Witold Korski. Wykonawca: Nieznany. 1974. Ø 79mm.)
Od roku 1981 Armia Krajowa, jej dokonania, odziały czy dowódcy byli już w miarę regularnie upamiętniani i "umieszczani" na medalach czy plakietach pamiątkowych. Wraz z odwilżą polityczną i odfałszowywaniem historii Armii Krajowej zaczęła być Ona i Jej dokonania upamiętniane w różnorodnej formie. Jednym z hołdów, jakim można było oddać cześć Armii Krajowej jest bez wątpienia nadawanie Jej imienia szkole. Było to po roku 1981 dość częste i ważne wydarzenie, co wiązało się także z wydaniem medali, które upamiętniały przyjęcie tak ważnego patrona. Przykładem tego jest medal wydany dla uczczenia przyjęcia przez szkołę podstawową z Legionowa imienia VII Obwodu Armii Krajowej "Obroża". Z medalem tym wiąże się pewna, jak dla mnie niespotykana ciekawostka. Jest to, bowiem jedyny chyba medal w tematyce Armii Krajowej, którego współautorem jest dziecko a konkretnie uczeń owej szkoły, który wygrał konkurs na projekt medalu. Rewers owego medalu zaprojektowała Pani Marzena Cieszkowska nauczycielka plastyki, która również wykonała odlew gipsowy tego medalu. Jak wspominała mi odlew ten wykonała w swej kuchni w pojemniku po maśle roślinnym a produkcją medalu zajął się jeden z rodziców w swym przydomowym warsztacie.

OBROŻA - VII Obwód Armii Krajowej-Legionowo. (OBROŻA - VII Obwód Armii Krajowej - Legionowo. Emitent: Szkoła Podstawowa nr 7 im. VII Obwodu AK "Obroża" w Legionowie. Założenia projektowe: Pomysłodawczynią jest Pani dyrektor szkoły Nina Kretowicz. Projekt: Av. Autorem awersu jest Pani Marzena Cieszkowska nauczycielka plastyki w Szkole Podstawowej nr 7. Rv. Autorem rewersu jest uczeń szkoły. Wykonawca: Nieznany. Medale wykonał rodzic jednego z uczniów szkoły w przydomowym warsztacie. 1994 Ø 75mm. Nakład około 300 sztuk.)

Właśnie z powodu tak różnych i często zaskakujących emitentów, autorów i producentów medali upamiętniających Armię Krajową dziś trudno jest podać pełną ich liczbę. Dla mnie jako pasjonata medalierstwa nie jest to powód do zmartwień a przesłanka do poszukiwań, katalogowania i opisywania. Obecnie posiadam ponad 100 medali w swej kolekcji oraz ok. 60 fotografii medali, które są w kręgu moich zainteresowań. Wiem, ze każdy kolejny dzień może zaskoczyć mnie pojawieniem się nowego całkowicie nieznanego medalu, który będę chciał posiadać w swej kolekcji. Tak właśnie było z medalem upamiętniającym 55. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego i 60. rocznicę utworzenia "Szarych Szeregów". Medal wydany najprawdopodobniej przez lokalne środowisko kombatantów z Pomorza również wyprodukowany był w warsztacie rzemieślniczym, co podkreśla jeszcze bardziej jego unikatowość.

55-lecie Powstania Warszawskiego / 60-lecie Szarych Szeregów. (55-lecie Powstania Warszawskiego / 60-lecie Szarych Szeregów. Emitent: Środowisko kombatantów z Pomorza. Projekt: Nieznany. Wykonawca: Nieznany 1989. Ø 74mm)

Moja pasja jest jak widać w tytule moim hołdem dla ofiarności i odwagi ludzi, którzy stanęli po właściwej stronie w czasie II Wojny Światowej. Oprócz tego, że mogłem ofiarować w ten sposób swój osobisty hołd i zachować od zapomnienia wiele wspaniałych medali dała mi możliwość poznania wielu wspaniałych ludzi, którzy często jak ja zbierają medale lub w inny sposób bliski jest im temat Armii Krajowej. Właśnie dzięki tym ludziom zdobywam wiedzę na temat medalierstwa, ale także i medale, które dzięki nim pojawiają się w mojej kolekcji. Jednym z takich medali jest medal, który otrzymałem od Fundacji Warszawa Walczy, która zajmuje się upamiętnianiem walk o Warszawę. Fundacja odpowiedziała na moją prośbę o „zdobycie” medalu i ofiarowała mi owy medal, który jest ozdobą mojej kolekcji.
   
Fundacja Warszawa Walczy (Fundacja Warszawa Walczy. Emitent: Fundacja Warszawa Walczy. Projekt: Hanna Roszkowicz-Tokarska. Wykonawca: MP 2000. Ø 70mm. Nakład: Srebrzony 200 sztuk. Patynowany b.d.)
Medale, ich emitenci, autorzy czy producenci jak widać przedstawiają się bardzo różnorodnie i jest to niewątpliwie ogromny plus gdyż każdy kolejny medal w kolekcji jest nowym zaskoczeniem i wielką radością. Taką różnorodność formy, ale i przeznaczenia medalu prezentuje kolejny medal. Medal ten to medal sportowy, który wręczany jest zawodnikom, którzy ukończyli szczególny bieg. Bieg ten upamiętnia Warszawskie Powstanie i już ponad dwudziestu lat rozgrywany jest w stolicy. Do chwili obecnej wydane zostały cztery medale z ostatnich biegów (wcześniej medale nie były wręczane).
  
Medal XX Biegu Powstania Warszawskiego 2010 (Medal XX Biegu Powstania Warszawskiego 2010. Emitent: Miasto Stołeczne Warszawa - Warszawski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Projekt: autor nieznany. Wykonawca: Odlewnia KULEJ Kłobuck. 2010. Ø ok 71 mm.)

Przedstawione medale są tyko małym fragmentem mojego zbioru jak i w ogóle medali związanych z Armią Krajową, ale na ich przykładzie chciałem przybliżyć trudną historię ich powstawania, ich różnorodność czy tematykę. Należy też wspomnieć o dwóch rzeczach, które moja pasja we mnie bardzo rozwinęła, jest to mianowicie wiedza o tematyce, którą się zajmuję i poznaniu sztuki. To właśnie dzięki mojemu hobby poznaję historię ludzi, wydarzeń, które najpierw widzę na medalu a potem docieram do wiadomości o żołnierzu, oddziale czy ich walce. To dzięki medalierstwu codziennie stykam się z historią przez duże H i sztuką przez duże S, jaką niewątpliwie jest medalierstwo.

Osoby, które dotarły do tego miejsc mogą mieć mi za złe, że nie przedstawiłem tu żadnego medalu, który dotyczyłby "Ponurego", "Nurta" czy Wykusu, ale proszę o wybaczenie był to zabieg celowy. Nie był on spowodowany moją niechęcią czy umniejszaniem zasług a wręcz przeciwnie. Odwaga, bohaterstwo i poświęcenie żołnierzy "Ponurego" i "Nurta" jest ogromna i bez wątpienia zasługuje na szczególne uznanie. Środowisko Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury"–"Nurt" jest przynajmniej w moim odczuciu, a raczej się nie mylę, jednym z najbardziej „płodnym” środowiskiem pod względem medalierstwa i zasługuje na prezentacje w oddzielnej formie, czasie i miejscu. Tak, więc jest to nasze pierwsze i na pewno nie ostatnie spotkanie z medalami związanymi z Armią Krajową. Niebawem nastąpi ciąg dalszy, w którym postaram się przybliżyć Państwu medale związane ze środowiskiem "Ponurego", "Nurta" czy Wykusu.

Z racji tego, że moja kolekcjonerska chęć posiadania kolejnych, medali, informacji o nich czy choćby zdjęć, jest wciąż niezaspokojona zapraszam wszystkich czytelników do współpracy. Przejrzyjmy szuflady i szafki by nie dopuścić do zapomnienia czy zniszczenia medali związanych z upamiętnieniem Armii Krajowej i jej wielkiego wkładu w odzyskanie przez Polskę wolności. Za wszelką pomoc z góry dziękuję.

Jacek Buciński
_____________________________
Bibliografia:
Abramek Zdzisław, Powstanie Warszawskie 1944 medalami pisane, 2003.
Kowal Kazimierz, Sawicki Zdzisław, Dzieje oręża polskiego w medalierstwie.
Skibniewski Mirosław, Medale Powstania Warszawskiego, "GZN" 2012, nr 103.
Welker Lesław, Symbolika znaków Polski Walczącej.
Welker Lesław, Znaki Polski Walczącej.

9 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy tekst. Bardzo dziękujemy za jego zamieszczenie i z niecierpliwością czekamy na kolejne odsłony, prezentujące następne, piękne medale. Będziemy również zachęcać naszych Czytelników do zapoznania się z tym tematem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam,
      Jeśli chodzi o medal wybity z okazji 37 rocznicy Powstania Warszawskiego, to na zamieszczonych zdjęciach jest oczywiście wersja I, a opis z kolei tyczy wersji II, tej z opaską i napisem AK.
      Dane dla wersji I:
      Wykonawca: MP 1981 (poz kat. 419). Ø 70mm. Nakład: Tombak srebrzony oksydowany 759 sztuk. Tombak patynowany 250 sztuk. Srebro 20 sztuk.
      Pozdrawiam
      Lynx

      Usuń
    2. Witam. Dziękuję bardzo za pomoc, a przede wszystkim za tak szczegółowe oglądanie zamieszczonych zdjęć i czytanie opisów. Co do medalu wydanego z okazji 37 rocznicy to jest to moja oczywista pomyłka - zostało zamieszczone dobre zdjęcie, ale niestety opis fotografii pomyłkowo, jak Pan dobrze zauważył, jest od drugiej wersji tego medalu.
      Za pomyłkę przepraszam i postaram się by niebawem pomyłka została poprawiona. Pozdrawiam."J"

      Usuń
    3. Witam,
      Oczywiście, nie ma sprawy :) Cieszę się, że mogłem być choć na tyle pomocny. Tak się akurat złożyło, że posiadałem szczegółowe dane do tego medalu. Kolekcjonerstwo to nie tylko samo zbieractwo lecz również zdobywanie wiedzy na temat tego co się posiada. Często są to bardzo ciekawe i pouczające historie, z którymi z całą pewnością warto się zapoznać. To przecież również a może przede wszystkim kawał nie zawsze znanej historii naszego kraju...
      Pozdrawiam
      Lynx

      Usuń
  2. Sprostowanie.
    Jestem autorem medalu: XXI Biegu Powstania Warszawskiego 2011. NIe XX.
    Zapraszam na: http://www.pabianczyk.netgaleria.eu/

    Krzysztof Pabiańczyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam.
      Pomyłka, choć to nie jest żadne usprawiedliwienie, powstała, gdyż takie informację otrzymałem z Warszawy z Urzędu Miasta. Oczywiście niezwłocznie postaram się ją naprawić. Przepraszam i Pozdrawiam. Jacek Buciński

      Usuń
  3. Przy okazji dyskusji, która się wywiązała w związku z medalami dot. Armii Krajowej, zapraszam wszystkich Czytelników, którzy chcieliby podzielić się swoją pasją i napisać coś na temat medali, odznak, znaczków pocztowych lub też na każdy inny temat związany z Armią Krajową. Na Wykusie stały w 1943 r. oddziały AK, więc będzie to temat jak najbardziej wokół Wykusu. Zapraszam do kontaktu. Adres e-mail w moim profilu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam,
      Panie Marku, swego czasu szukając informacji na temat medali udało mi się dotrzeć do jednej strony (czegoś na wzór albumu) poświęconej Armii Krajowej oraz Powstaniu Warszawskiemu. To nie jest moja strona, ale możliwe, że dla kogoś będzie przydatna, zwłaszcza dla pasjonatów właśnie tej tematyki
      http://myvimu.com/collection/15581119
      Pozdrawiam
      Lynx

      Usuń
  4. Na blogu mamy kolejny tekst o AK w medalierstwie. Zapraszam serdecznie: http://ponury-nurt.blogspot.com/2012/08/rocznice-wybuchu-powstania.html

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.