Jedną z ciekawostek corocznych czerwcowych koncentracji na Wykusie jest okolicznościowa polowa radiostacja SPØAK (Stacja Polska Armii Krajowej). Bazę nieprzerwanie od 1989 roku organizują członkowie Starachowickiego Klubu Krótkofalowców SP7PFD.
Każdy amator krótkofalarstwa na Ziemi ma raz w roku okazję połączyć się z Wykusem. Dowodem udanego nawiązania łączności jest specjalna karta QSL wielkości pocztówki, przesyłana po zakończeniu nadawania do wszystkich, z którymi kontaktowano się ze Wzgórza 326.
Stacja nadawcza dedykowana żołnierzom Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury” na początku lat dziewięćdziesiątych była ewenementem. Jak relacjonował SP7CXV, "inicjatywa pracy radiostacji amatorskiej była jedna. Chcieliśmy uczcić fakt, że z Wykusu pracowała radiostacja Okręgu AK "Jodła" inspektora Jana Kosińskiego "Jacka". Z Wykusu było nadawane większość tzw. długich radiogramów z KG AK. To właśnie z tymi radiogramami przybywały łączniczki z Warszawy. Nie bez znaczenia był fakt, że w hitlerowskiej obławie na Wykusie 28 X 1943 r. zginęła prawie cała obstawa radiostacji".
Pomysł przyjął się znakomicie w środowisku łącznościowców, czego dowodem jest wciąż działająca w połowie czerwca radiostacja.
Jeżeli wśród czytelników jest ktoś zajmujący się krótkofalarstwem, próbujcie w połowie czerwca wywołać SPØAK lub przyjeżdżających tam Stanisława SP7CXV, Ryśka SP7CKW, Przemka SP7WOP , Krzyśka SP7MFR , Janusza SP7MFY , Krzyśka SP7MFQ oraz Józefa SP7CKU.
Stacja nadawcza dedykowana żołnierzom Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury” na początku lat dziewięćdziesiątych była ewenementem. Jak relacjonował SP7CXV, "inicjatywa pracy radiostacji amatorskiej była jedna. Chcieliśmy uczcić fakt, że z Wykusu pracowała radiostacja Okręgu AK "Jodła" inspektora Jana Kosińskiego "Jacka". Z Wykusu było nadawane większość tzw. długich radiogramów z KG AK. To właśnie z tymi radiogramami przybywały łączniczki z Warszawy. Nie bez znaczenia był fakt, że w hitlerowskiej obławie na Wykusie 28 X 1943 r. zginęła prawie cała obstawa radiostacji".
Pomysł przyjął się znakomicie w środowisku łącznościowców, czego dowodem jest wciąż działająca w połowie czerwca radiostacja.
Jeżeli wśród czytelników jest ktoś zajmujący się krótkofalarstwem, próbujcie w połowie czerwca wywołać SPØAK lub przyjeżdżających tam Stanisława SP7CXV, Ryśka SP7CKW, Przemka SP7WOP , Krzyśka SP7MFR , Janusza SP7MFY , Krzyśka SP7MFQ oraz Józefa SP7CKU.
______________________
Korzystalem z portalu Starachowickiego Klubu Krótkofalowców SP7PFD oraz relacji Stanisława SP7CXV i Andrzej SQ7B.
Andrzej SO9ADR dołącza się do wyrazów uznania dla Kolegów ze stacji SPQAK .
OdpowiedzUsuńIdąc śladem Kolegów podejmowałem podobną działalność na pasmach 2 m i 4 m ze wzgórza Stołowa 425 m npm w paśmie Orłowskim Gór Świętokrzyskich z okazji corocznego spotkania środowiska AK ,,Wybranieccy,, w Cisowie . Wybranieccy oczywiście dzialali w ramach zdrupowania ,,Jodła,,
73 SO9ADR
14.07.2013
A jak operator z pozwoleniem kat. 3 może pracować w paśmie 4m (70MHz)? To pozwolenie chyba tego nie przewiduje?
UsuńPrzyznam, że nawet pytania nie zrozumiałem... Jeżeli jest napisane coś nie tak, prosiłbym o "łopatologiczne" wytłumaczenie. W łączności nie jestem biegły :)
Usuń