
Mogłoby się wydawać, że ponad 70 lat od dramatycznych wydarzeń II wojny światowej nie uda się już ustalić osób odpowiedzialnych za zbrodnie niemieckiego i radzieckiego okupanta. Tymczasem zdarzają się przypadki, że ocalałe dokumenty odkrywają kolejne tajemnice. Tak też się stało z informacjami o losach kpr. Andrzeja Paska "Jędrka", żołnierza plutonu ochronnego por. cc. Jana Piwnika "Ponurego" - dowódcy Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury".
Na blogu Wokół Wykusu na temat "Jędrka" pisaliśmy już dwukrotnie. W 2011 r. staraniem Stowarzyszenia Pamięci Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury"-"Nurt" został zrekonstruowany, a właściwie usypany
symboliczny grób kpr. Andrzeja Paska. W kolejnym poście znajdą Państwo
link do fotorelacji z działań Stowarzyszenia Pamięci.
Kolejny raz o kpr. "Jędrku" przychodzi nam pisać 3 lata później. Tak właśnie wyglądają badania naukowe z prawdziwego zdarzenia. Nie ma mowy o pośpiechu. Wszystko należy odnaleźć, zweryfikować, a niekiedy także i przetłumaczyć. W tym przypadku właśnie było niezbędne tłumaczenie przysięgłe, by mieć pewność co do okoliczności, o których za chwilę...